Ostatni oficjalny mecz Roger Federer rozegrał 8 lipca. Wówczas przegrał w pięciu setach z Milosem Raoniciem w półfinale Wimbledonu. Kilkanaście dni później Szwajcar ogłosił, że z powodu kontuzji kolana kończy starty w sezonie 2016.
Federer aktualnie przebywa w Dubaju, gdzie przygotowuje się do startu nowych rozgrywek. - Wszystko idzie zgodnie z planem. Po kontuzji nie ma już śladu, Roger jest bardzo zmotywowany i nie może doczekać się powrotu do rozgrywek - wyjawił drugi trener Szwajcara Severin Luthi.
Występy w sezonie 2017 Federer zainauguruje w startującym 1 stycznia Pucharze Hopmana. Następnie weźmie udział w wielkoszlemowym Australian Open (16-29 stycznia).
- Roger trenuje. Nie rozgrywa wielu gier na punkty, ale odbija sporo piłek i wykonuje dużą pracę fizyczną. Jestem pewny, że Roger będzie odpowiednio przygotowany do gry w Australii. Pierwszy występ po sześciu miesiącach przerwy będzie czymś wyjątkowym - dodał Luthi.
ZOBACZ WIDEO Martyna Czech zmiażdżyła rywalkę na gali Ladies Fight Night
Naprawdę brakuje mi RF na korcie i mam nadzieję, ze przyszły sezon bedzie dla niego dobry :))