Sloane Stephens nie będzie bronić tytułu w Auckland

Sloane Stephens, która ostatni start zanotowała w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, wciąż nie jest gotowa do gry. Amerykanka nie będzie bronić tytułu w Auckland.

W tym artykule dowiesz się o:

Sloane Stephens dołączyła do Any Ivanović (Serbka zakończyła karierę) na liście tenisistek, które nie zagrają w 32. edycji ASB Classic w Auckland. Amerykanka nie będzie bronić tytułu w Nowej Zelandii, bo wciąż nie jest gotowa do powrotu na korty. Ostatni start zanotowała w sierpniu w igrzyskach olimpijskich. W Rio de Janeiro w I rundzie przegrała z Kanadyjką Eugenie Bouchard.

Z powodu kontuzji prawej stopy Stephens wycofała się z US Open. Na zawodowych kortach nie pojawiła się do końca roku. Problemy zdrowotne zaczęły jej dokuczać na koniec sezonu, który rozpoczęła znakomicie. Od stycznia do kwietnia zdobyła tytuły Auckland, Acapulco i Charleston oraz znalazła się na 21. miejscu w rankingu. Trzy ostatnie starty w 2016 roku zakończyła na I rundzie (Waszyngton, Montreal, igrzyska olimpijskie) i wypadła z Top 30. Obecnie klasyfikowana jest na 35. pozycji.

Stephens w swoim dorobku ma cztery tytuły w głównym cyklu. Pierwszy zdobyła w 2015 roku w Waszyngtonie. W drodze do jedynego do tej pory wielkoszlemowego półfinału, w Australian Open 2013, wyeliminowała Serenę Williams. Poza tym zanotowała ćwierćfinał Wimbledonu 2013. W październiku 2013 roku Stephens znalazła się na najwyższym w dotychczasowej karierze 11. miejscu w rankingu.

Dyrektor nowozelandzkiej imprezy Karl Budge zaznaczył, że mimo braku Stephens i Ivanović, turniej będzie miał bardzo mocną obsadę. Zagrają w nim Serena Williams, Venus Williams i Karolina Woźniacka, które w czwartek mają przylecieć do Auckland.

ASB Classic będzie pierwszym od 1998 roku (Oklahoma City) turniejem rangi International, w którym zagrają obie siostry Williams. Venus w Auckland grała w finale w 2014 (przegrała z Aną Ivanović) oraz zdobyła tytuł w 2015 roku. Serena w Nowej Zelandii wystąpi po raz pierwszy. Impreza odbędzie się w dniach 2-7 stycznia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja z Neymarem to hit internetu. Coś niesamowitego!

Komentarze (0)