Utalentowani Alex de Minaur i Andrew Whittington z dzikimi kartami do Australian Open

Organizatorzy wielkoszlemowego Australian Open przyznali kolejne dzikie karty. Zaszczytu występu w głównej drabince turnieju w Melbourne dostąpią dwaj Australijczycy - Alex de Minaur i Andrew Whittington.

Marcin Motyka 02 Stycznia 2017, 09:35

PAP/EPA / JOE CASTRO

Pochodzący z Hiszpanii 17-letni Alex de Minaur to jeden z największych talentów australijskich tenisa. W zeszłym sezonie dotarł do finału juniorskiego Wimbledonu, a w rankingu ATP przesunął się z 1574. miejsca na 348. Tegoroczne rozgrywki rozpoczął wyśmienicie. Przeszedł kwalifikacje w Brisbane i dzięki temu pierwszy raz w karierze wystąpi w głównej drabince imprezy rangi ATP World Tour.

Ranking ATP: najlepsi polscy tenisiści zaczynają nowy sezon w trzeciej setce

Andrew Whittington, drugi z nagrodzonych dziką kartą, także przeżywa wspaniałe chwile. W rankingu ATP zajmuje 170. pozycję, najwyższą w karierze. W dorobku ma już także sześć tytułów rangi ITF Futures.

- Chcę podziękować Tennis Australia za przyznanie dzikiej karty, co da mi szansę zmierzenia się z najlepszymi tenisistami świata. Jestem facetem z Melbourne i występ w głównej drabince Australian Open będzie spełnieniem moich marzeń - mówił 23-letni Whittington.

Przed De Minaurem i Whittingtonem dzikie karty trafiły do Sama Grotha, Omara Jasiki, Denisa Istomina, Quentina Halysa i Michaela Mmoha. Organizatorzy turnieju dysponują jeszcze jedną przepustką do głównej drabinki.

Australian Open zostanie rozegrany w dniach 16-29 stycznia na kortach twardych w Melbourne. W grze singlowej mężczyzn wystąpi jeden Polak - Jerzy Janowicz. Tytułu będzie bronił Novak Djoković.

ZOBACZ WIDEO Ostatnie szlify przed Rajdem Dakar (źródło: TVP SA)