Początek sezonu 2017 dla Mariusza Fyrstenberga stoi pod znakiem konfrontacji z Nenadem Zimonjiciem. W ubiegłym tygodniu w Dosze, grając razem z Andym Murrayem, Polak uległ Serbowi i partnerującemu mu wówczas Davidowi Marrero.
Po tym występie warszawianin zmienił kontynent, udał się do australijskiego Sydney, gdzie stanął do walki z nowym partnerem, Martinem Klizanem, i... znów musiał zmierzyć się z Zimonjiciem. W I rundzie imprezy Apia International Sydney Fyrstenberg i Klizan zagrali z parą Zimonjić / Viktor Troicki. I, podobnie jak przed tygodniem, Polak znów musiał uznać wyższość Serba, tym razem 3:6, 4:6.
W ciągu 66 minut gry poniedziałkowego spotkania Fyrstenberg i Klizan posłali dwa asy, popełnili jeden podwójny błąd serwisowy, dwukrotnie oddali podanie, nie wykorzystali ani jednego z aż ośmiu break pointów i łącznie zdobyli 49 punktów, o 14 mniej od rywali.
Przeciwnikami Zimonjiicia i Troickiego, który w Sydney broni tytułu w singlu, w 1/4 finału debla będą rozstawieni z numerem trzecim Łukasz Kubot i Marcelo Melo bądź duet Juan Sebastian Cabal / Robert Farah.
Fyrstenberg natomiast może już ruszyć w podróż do Melbourne, gdzie wystąpi w rozpoczynającym się 16 stycznia wielkoszlemowym Australian Open. Partnerować mu będzie Klizan. Na swoje nieszczęście na kortach Melbourne Park ponownie może trafić na Zimonjicia.
Apia International Sydney, Sydney (Australia)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 437,3 tys. dolarów
poniedziałek, 9 stycznia
I runda gry podwójnej:
Nenad Zimonjić (Serbia) / Viktor Troicki (Serbia) - Mariusz Fyrstenberg (Polska) / Martin Klizan (Słowacja) 6:3, 6:4
ZOBACZ WIDEO Maria Andrejczyk: Zaciskają mi się zęby, gdy myślę o Rio (Żródło: TVP S.A.)