Jana Fett, która przebijała się przez eliminacje turnieju WTA International w Hobart, awansowała w czwartek do półfinału, pokonując Veronicę Cepede Royg 6:1, 6:4. Warto podkreślić, że Chorwatka dopiero debiutuje w głównej drabince imprezy WTA. - Jestem zadowolona ze swojej gry - przyznała 20-latka. - Nie mogę uwierzyć, że awansowałam aż do półfinału. Zupełnie się tego nie spodziewałam.
Fett przeszła w 2016 roku operację lewego nadgarstka. Obecnie zajmuje 340. miejsce na świecie. Rywalką Chorwatki w półfinale w Hobart będzie Elise Mertens, która wyeliminowała najwyżej rozstawioną w turnieju Kiki Bertens 6:2, 7:5. W tym tygodniu Belgijka wygrała już z trzema rywalkami notowanymi w Top 100. W czwartek natomiast po raz pierwszy w karierze okazała się lepsza od tenisistki klasyfikowanej w Top 40.
- Nie spodziewałam się zwycięstwa - przyznała po meczu Mertens. - W tenisie jednak wszystko może się zdarzyć. Ten dzień należał do mnie. Zagrałam dobrze, ale w końcówce zaczęłam się trochę denerwować. Rywalizowałam przecież z Kiki. Jestem zadowolona z wygranej.
Bye bye Hobart, good luck to @elise_mertens. Off to Melbourne now and prepare for the Australian open!! #bestslam #AusOpen2017
— Kiki Bertens (@kikibertens) 12 stycznia 2017
Chociaż Mertens wygrała pierwszego seta 6:2, w drugiej partii to Bertens objęła prowadzenie 5:3, a w dziewiątym gemie miała dwa setbole z rzędu przy podaniu przeciwniczki. Belgijka uciekła jednak spod "topora" i zwyciężyła w dwóch odsłonach. Sporą różnicę zrobiła statystyka wykorzystywanych break pointów. Mertens zamieniła na punkt sześć z siedmiu takich okazji, natomiast Bertens tylko trzy z 10.
ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: nie myślę o końcu kariery, mogę grać nawet przez 10 lat
Do półfinału awansowała również Łesia Curenko, która pokonała Shelby Rogers 4:6, 6:4, 6:3. Ukrainka przegrywała już 4:6 i 3:4 ze stratą przełamania, ale zdołała wrócić do pojedynku. Spotkanie trwało dwie godziny i 23 minuty. 27-latka osiągnęła najlepszy w karierze rezultat w Hobart - w dwóch poprzednich edycjach odpadła w eliminacjach. Jej kolejną rywalką będzie rozstawiona z numerem trzecim Monica Niculescu, która pokonała Risę Ozaki 6:4, 6:4.
Hobart International, Hobart (Australia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
czwartek, 12 stycznia
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Monica Niculescu (Rumunia, 3) - Risa Ozaki (Japonia, Q) 6:4, 6:4
Elise Mertens (Belgia, Q) - Kiki Bertens (Holandia, 1) 6:2, 7:5
Jana Fett (Chorwacja, Q) - Veronica Cepede Royg (Paragwaj, LL) 6:1, 6:4
Łesia Curenko (Ukraina) - Shelby Rogers (USA) 4:6, 6:4, 6:3