Po dopingowej wpadce Marii Szarapowej nie brakowało krytycznych głosów wśród tenisistek. Najostrzej wypowiedziały się Kristina Mladenović i Dominika Cibulkova. Francuzka poddała w wątpliwość wyniki Rosjanki i stwierdziła, że wszyscy w cyklu uznają ją za oszustkę. Słowaczka byłą liderkę rankingu nazwała arogancką, zarozumiałą i zimną osobą.
Na przeciwnym biegunie jest Monica Puig, która nie może się doczekać powrotu Szarapowej do rozgrywek. W grudniu w San Juan Portorykanka zagrała z Rosjanką pokazowy mecz. - Była ogromna liczba kibiców i dużo zabawy. Zobaczyłam, jak bardzo Maria chce wrócić na kort. Miałyśmy wiele powodów, aby się pośmiać. Mam nadzieję, że impreza będzie się rozwijać i pod koniec tego roku odbędzie się kolejna edycja. Szarapowa jest bardzo miłą i skromną osobą. Nie mogę się doczekać jej powrotu do WTA Tour - powiedziała Puig.
Portorykanka w tym tygodniu rywalizowała w Dosze, gdzie turniej paraliżowany jest przez deszcz. Puig z Kataru wywiezie jednak bardzo dobre wspomnienia, bo osiągnęła pierwszy półfinał od czasu igrzysk olimpijskich. W sierpniu w Rio de Janeiro zdobyła złoty medal. W walce o finał Qatar Total Open nie sprostała Karolinie Woźniackiej.
Szarapowa, po 15 miesiącach zawieszenia za doping, karierę wznowi w kwietniu w Stuttgarcie. W maju Rosjanka zagra w Madrycie i Rzymie.
ZOBACZ WIDEO Amp futbol - piłkarscy bohaterowie