ATP Acapulco: Nick Kyrgios upolował Novaka Djokovicia. Dominic Thiem nie obroni tytułu

PAP/EPA / JOSE MENDEZ
PAP/EPA / JOSE MENDEZ

Nick Kyrgios zaprezentował w czwartek niesamowity tenis i pokonał Novaka Djokovicia 7:6(9), 7:5 w ćwierćfinale turnieju ATP World Tour 500 na kortach twardych w Acapulco. Tytułu nie obroni Dominic Thiem, którego poskromił Sam Querrey.

To była kolejna niesamowita sesja na głównym obiekcie międzynarodowych mistrzostw Meksyku. Rozstawiony z szóstym numerem Nick Kyrgios nie dał się przełamać wiceliderowi rankingu ATP, obronił dwa setbole w tie breaku partii otwarcia, a w 12. gemie drugiej odsłony zdobył jedyne w meczu przełamanie. Statystyki robią wrażenie, bowiem Australijczyk posłał aż 25 asów, skończył 41 piłek i miał tylko 14 pomyłek.

Novak Djoković robił, co mógł, ale siła ofensywna rywala była przygniatająca. Serb zanotował 23 wygrywające uderzenia i 13 błędów własnych, lecz było to za mało na pobudzonego tenisistę z Canberry. Kyrgios serwował kapitalnie, cały czas był skoncentrowany i nie dał sobie odebrać przewagi. Po 107 minutach wygrał zasłużenie 7:6(9), 7:5, dzięki czemu podobnie jak jego słynny rodak Lleyton Hewitt może się pochwalić zwycięstwami nad Djokoviciem, Nadalem i Federerem w ich pierwszych starciach.

Australijczyk ma wielką szansę na znakomity wynik w Acapulco. W piątek jego przeciwnikiem będzie Sam Querrey, który wziął rewanż za zeszłoroczny półfinał i wyeliminował z turnieju broniącego tytułu Dominika Thiema. Austriak przyleciał do Meksyku prosto z Rio de Janeiro, gdzie sięgnął po mistrzowskie trofeum, dlatego mógł odczuwać spore zmęczenie. W czwartek dał się przełamać aż czterokrotnie i po zaledwie 66 minutach przegrał 1:6, 5:7. Amerykanin będzie chciał teraz zrewanżować się Kyrgiosowi za porażkę doznaną w zeszłym roku w Szanghaju. W meczu I rundy chińskiej imprezy przegrał 4:6, 4:6.

Rafael Nadal miał w czwartek problemy z pokonaniem japońskiego kwalifikanta Yoshihito Nishiokę. W partii otwarcia musiał gonić wynik ze stanu 2:4 i ostatecznie był lepszy w tie breaku. Z kolei w drugiej odsłonie przegrywał 0:2, lecz wygrał sześć z siedmiu następnych gemów. Hiszpan zwyciężył ostatecznie 7:6(2), 6:3 i w piątkowym półfinale spotka się z Marinem Ciliciem. Chorwat skorzystał na problemach zdrowotnych Amerykanina Steve'a Johnsona, który w meczu II rundy podkręcił kostkę, dlatego nie przystąpił do pojedynku ćwierćfinałowego. Nadal i Cilić skrzyżują rakiety po raz piąty w głównym cyklu. Trzy ostatnie mecze wygrał tenisista z Majorki.

ZOBACZ WIDEO: Oktawia Nowacka: kibice Legii bardzo mnie zaskoczyli. Byłam w szoku

Abierto Mexicano Telcel, Acapulco (Meksyk)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 1,491 mln dolarów
czwartek, 2 marca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Yoshihito Nishioka (Japonia, Q) 7:6(2), 6:3
Marin Cilić (Chorwacja, 3) - Steve Johnson (USA) walkower
Nick Kyrgios (Australia, 6) - Novak Djoković (Serbia, 1/WC) 7:6(9), 7:5
Sam Querrey (USA) - Dominic Thiem (Austria, 4) 6:1, 7:5

Źródło artykułu: