W niedzielnym finale Jürgen Melzer, niegdyś 8. tenisista na świecie i półfinalista Rolanda Garrosa, pokazał tenis na poziomie turniejów ATP World Tour i zasłużenie wygrał całą imprezę. - Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa, tym bardziej że nie jest łatwo grać przeciwko reprezentantowi gospodarzy - cieszył się triumfator turnieju Wrocław Open 2017.
Austriak pokonał Michała Przysiężnego 6:4, 6:3. Było to ich pierwsze spotkanie na zawodowych kortach. - Myślę, że nawet gdyby Michał lepiej serwował, nie byłby w stanie mnie pokonać. Znamy się nie od dziś, wielokrotnie z nim trenowałem i wiedziałem, czego mogę się spodziewać w tym meczu - stwierdził.
Melzer zgarnął czek na 12 250 euro, 100 punktów do rankingu ATP oraz krasnala tenisistę. W poniedziałkowym notowaniu światowej klasyfikacji awansuje z 203. miejsca do Top 160.
ZOBACZ WIDEO Damian Janikowski nową gwiazdą polskiego MMA?