Kristina Mladenović o marginalizowaniu kobiecego tenisa

PAP/EPA / JOSE MENDEZ
PAP/EPA / JOSE MENDEZ

Kristina Mladenović nie jest zadowolona z faktu, iż kobiecy tenis cieszy się mniejszą popularnością niż męski. Dodała także, że tenisistki nie powinny być oceniane przez pryzmat urody.

W tym artykule dowiesz się o:

Choć tenis jest jedną z niewielu dyscyplin sportu, w której kobiety zarabiają tyle samo, ile mężczyźni, zdaniem Kristiny Mladenović rozgrywki kobiece i tak są marginalizowane. - Prawdziwi koneserzy doceniają tenis kobiet, ponieważ daje co innego niż tenis mężczyzn - powiedziała, cytowana przez portal tennisactu.net.

- Tenis kobiecy także jest widowiskowy. Kobiety również rozgrywają piękne wymiany. Bardzo często słyszę komentarze, że tenis kobiecy jest nudny, że gramy z o wiele mniejszą mocą. Ale nawet jeśli uderzamy piłki z mniejszą mocą niż mężczyźni, to również oferujemy show i staramy się wykorzystywać różne bronie, by wygrywać - mówiła.

Francuzka uważa, że wielką siłą kobiecych rozgrywek jest ich nieprzewidywalność. - W kobiecym tenisie, oprócz Sereny Williams, nie ma aż tak wielkiej różnicy między czołówką a pozostałymi. W męskich rozgrywkach jest wielka czwórka, która nie ma realnej konkurencji.

- Jeśli tenisistka źle się zachowa podczas meczu, od razu jest krytykowana. Podczas gdy u mężczyzn odbiera się to jako coś zabawnego. Poza tym tenisistki bardzo często są oceniane przez pryzmat wyglądu - dodała.

ZOBACZ WIDEO Zawodnicy mają dość. Pójdą z Wandą Kraków do Trybunału!

Komentarze (3)
avatar
Sharapov
10.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
BUAHAHA paszczur zabiera głos na temat zakazu oceniania urody zawodniczek no nie moge rozwaliliscie mnie tym newsem. Jestem brzydka to niech inne ładne będą ze mną solidarne i niech nie będzie Czytaj całość
avatar
Baseliner
10.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie rozumiem tych pretensji. Kobiecy tenis jest na dużo niższym poziomie niż męski. Będąc na challengerze we Wrocławiu, zauważyłem lepszy poziom meczów aniżeli np na turnieju w Katowicach czy w Czytaj całość