Madison Keys rozegrała w poniedziałek swój drugi mecz w tym sezonie. Amerykanka pokonała Naomi Osakę 6:1, 6:4 i po raz pierwszy w karierze awansowała do IV rundy turnieju WTA Premier Mandatory w Indian Wells. Pojedynek trwał zaledwie 57 minut. W całym spotkaniu reprezentantka USA posłała na drugą stronę 22 winnery i zanotowała 15 pomyłek, natomiast Japonka popisała się dziewięcioma uderzeniami bezpośrednio wygranymi i zapisała przy swoim nazwisku 18 błędów.
- Cieszę się ze swojej obecności na tych kortach oraz z kolejnego zwycięstwa i możliwości zagrania w następnym meczu - powiedziała Keys. - Przed startem tego turnieju miałam naprawdę niewielkie oczekiwania. Cieszyłabym się z wygrania seta. Zwycięstwo? Każda z tenisistek jest w połowie sezonu, więc powrót w takich okolicznościach jest niezwykle wymagający.
- Jej sposób gry przypomina mi samą siebie - Amerykanka wypowiedziała się o Osace. - Myślę, że znajdzie odpowiedni balans i poukłada swoją grę. Gdy uderza się z taką siłą i ma się do wyboru tyle rozwiązań, czasami ciężko podjąć właściwą decyzję. Wydaje mi się, że ona będzie naprawdę dobrą tenisistką.
52. na świecie Osaka nie była zadowolona ze swojego występu. - Nie czułam się zbyt dobrze na korcie - powiedziała 19-latka. - Chciałam po prostu rozegrać dobre spotkanie, jednak zaprezentowałam się strasznie. Jej gra mnie przytłoczyła, przez co zmieniłam swoje zamiary. Zwątpiłam w siebie.
ZOBACZ WIDEO: Adam Bielecki: Nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie
Kolejną rywalką Keys będzie z wtorku na środę około godz. 4:30 czasu polskiego Karolina Woźniacka, zwyciężczyni tego turnieju z sezonu 2011. Dunka pokonała w poniedziałek Katerinę Siniakovą 6:3, 6:1 w ich drugim starciu w karierze (pierwsze, rozgrywane w 2016 roku w Wuhanie, również wygrała wyżej notowana z tenisistek). 26-latka może się pochwalić bilansem 29-9 na kortach w Kalifornii.
- Jestem zadowolona ze swojego występu - przyznała Woźniacka. - Cieszę się, że szybko zamknęłam to spotkanie i uciekłam od promieni słonecznych. Przede mną niezwykle trudny mecz. Madison gra bardzo dobrze.
Amerykanka i Dunka grały ze sobą dotychczas tylko raz, w IV rundzie ubiegłorocznego US Open. Wówczas Woźniacka wygrała 6:3, 6:4.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Plexipave), pula nagród 7,669 mln dolarów
poniedziałek, 13 marca
III runda gry pojedynczej:
Madison Keys (USA, 9) - Naomi Osaka (Japonia) 6:1, 6:4
Karolina Woźniacka (Dania, 13) - Katerina Siniakova (Czechy) 6:3, 6:1
Wiadomo.
Ta, która z ojcem rozmawia w języku polskim:-))