12-krotny mistrz wielkoszlemowy od wielu tygodni narzekał na uraz łokcia, ale dopiero przed rozpoczęciem zawodów w Miami zdecydował się na konsultację medyczną i krótki odpoczynek. Wicelider rankingu ATP zrezygnował z obrony tytułu na Florydzie i na kort powróci 7 kwietnia, gdy Serbia będzie podejmować w Belgradzie Hiszpanię w ramach ćwierćfinału Grupy Światowej Pucharu Davisa.
Novak Djoković poinformował za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej, że w tym roku nie opuści żadnej poważnej imprezy rozgrywanej na europejskiej mączce. Na początek zawita do Monte Carlo, gdzie tenisiści będą grać od 16 kwietnia. W zeszłym roku "Nole" odpadł tutaj już w II rundzie, po niespodziewanej porażce z Jirim Veselim.
Na maj utytułowany Serb zaplanował trzy starty. W Madrycie (początek 7 maja) będzie bronił mistrzowskiego trofeum. Następnie przeniesie się do Rzymu (początek 14 maja), gdzie w ubiegłym sezonie przegrał w finale z Andym Murrayem. Ukoronowaniem występów na mączce będzie oczywiście występ na kortach Rolanda Garrosa (początek 28 maja), na których Djoković skompletował w zeszłym roku Karierowego Wielkiego Szlema.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Zaskoczyliśmy tym przeciwnika