Dłuższa przerwa Rogera Federera. Wimbledon priorytetem Szwajcara

Roger Federer zdobył w niedzielę swój 91. tytuł singlowy oraz 26. w zawodach rangi ATP World Tour Masters 1000. W najnowszym rankingu Szwajcar awansował na czwartą pozycję. Tuż po zakończeniu finału imprezy w Miami 35-latek udał się na konferencję prasową. W rozmowie z mediami potwierdził, że zamierza zrobić sobie dłuższą przerwę.

ATP Miami: Roger Federer znów lepszy od Rafaela Nadala. Po 11 latach Szwajcar odzyskał mistrzostwo na Crandon Park

- Moje kolano nie reagowało zbyt dobrze na zetknięcie z nawierzchnią ziemną, więc być może zminimalizowanie startów na tych kortach okaże się trafną decyzją. Z drugiej strony nie uważam, aby mączka miała na to aż taki wpływ. Mój fizjoterapeuta i trener od przygotowania fizycznego poradzili mi, abym nie forsował się na nawierzchni ziemnej. Popieram ich decyzję.

- Obecnie moim największym celem jest wygranie Wimbledonu. Skupię się również na rywalizacji na amerykańskich kortach twardych. Do pewnego stopnia także na Rolandzie Garrosie, jednak zobaczymy, jak wszystko się ułoży. Nie nakładam na siebie żadnej presji. Druga część sezonu, szczególnie występy na nawierzchni trawiastej, to moje priorytety.

Federer na treningach zamierza powoli przechodzić z kortów twardych na ziemne. - Nie mam już 24 lat, więc muszę rozsądnie planować swój kalendarz startów. Prawdopodobnie nie zagram żadnego turnieju na kortach ziemnych oprócz Rolanda Garrosa. Mam nadzieję, że wystąpię w Paryżu. Tak naprawdę dopiero później sezon się dla mnie rozpocznie.

ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki marzy o zimowym wejściu na K2. "To wielkie wyzwanie"