WTA Bogota: Magda Linette nie wykorzystała szansy na półfinał

PAP/EPA / PAUL BUCK
PAP/EPA / PAUL BUCK

Magda Linette nie awansowała do półfinału turnieju WTA International na kortach ziemnych w Bogocie. W czwartek polska tenisistka przegrała z Hiszpanką Sarą Sorribes 4:6, 6:4, 6:7(5).

W aktualnym notowaniu rankingu WTA Magda Linette jest klasyfikowana wyżej od Sary Sorribes o dziewięć miejsc, ale trudno było uważać ją za faworytkę czwartkowego pojedynku. Hiszpanka okazała się bardziej konsekwentna i popełniała mniej błędów w wymianach. Tenisistka z Poznania miała sporo problemów z długimi zagraniami ze strony rywalki, które nieczysto odbijały się od kortu pod linią końcową.

20-letnia Sorribes, która w 2013 roku dotarła razem z Belindą Bencić do finału gry podwójnej juniorskiego US Open, zaczęła znakomicie. Już w gemie otwarcia dwukrotnie przechytrzyła przy siatce Polkę i zdobyła przełamanie. Linette często się myliła, dlatego w piątym gemie znów straciła serwis. Hiszpanka była o krok od seta, ale nasza zawodniczka postraszyła jeszcze ją, doprowadzając do stanu 4:5. Po zmianie stron 93. singlistka świata utrzymała jednak podanie i przy drugiej okazji zwieńczyła seta.

Na początku drugiej partii mogło się wydawać, że mecz zakończy się szybkim zwycięstwem Sorribes. Po serii trzech przełamań jako pierwsza wygrała ona własny serwis i wyszła na 3:1. Ale wówczas nastąpił zwrot akcji i regularnie grająca tenisistka z Castellon de la Plana zaczęła popełniać bardzo proste błędy. Szybko zrobiło się 5:3 dla Polki, lecz w dziewiątym gemie nie było jej dane wykorzystać dwóch setboli. Swoją szansę wykorzystała dopiero po zmianie stron, przy podaniu przeciwniczki, kiedy zakończyła akcję kapitalnym minięciem.

ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek: Nawet nie marzyłam o takim klubie jak PSG, to był dla mnie szok

Trzeci set pokazał, jak bardzo nieprzewidywalny jest kobiecy tenis. Zaczęło się od 3:0 dla Sorribes, ale Linette złapała wiatr w żagle i wygrała pięć kolejnych gemów. Hiszpanka była bardzo zdenerwowana, otrzymała nawet od sędziego ostrzeżenie za nielegalną konsultację z trenerem. Jorge Garcia Alex zdołał jednak uspokoić podopieczną i zachęcić do walki.

Linette nie zwieńczyła meczu serwisem, a kilka minut później taką szansę otrzymała rywalka. W 12. gemie Sorribes miała dwie kolejne piłki meczowe, lecz w momencie zagrożenia Polka stanęła na wysokości zadania i posłała najpierw wygrywający return, a następnie forhend po krosie. Stratę przełamania udało się odrobić. W decydującym tie breaku było już 5-3 dla poznanianki. Podwójny błąd kosztował naszą reprezentantkę możliwość wywalczenia meczboli. Trzy kolejne piłki także wygrała Hiszpanka.

Po niesamowitym, trwającym dwie godziny i 47 minut pojedynku Sorribes wygrała 6:4, 4:6, 7:6(5). Hiszpanka zdobyła w sumie o dwa punkty więcej od Polki (105-103) i to ona powalczy o miejsce w finale turnieju w Bogocie z Larą Arruabarreną. Rozstawiona z "czwórką" tenisistka to mistrzyni kolumbijskiej imprezy z 2012 roku. Jeśli Sorribes ją pokona, to zadebiutuje w Top 80.

Za występ w ćwierćfinale zawodów Claro Open Colsanitas Linette otrzyma 60 punktów, przez co poprawi swoją pozycję w rankingu o kilka miejsc. Polka może w poniedziałek powrócić do najlepszej "80". Teraz czeka ją odpoczynek i powrót do Europy. Po świętach wylot do Stambułu, a następnie turniej w Pradze. Obie imprezy mają rangę WTA International.

Claro Open Colsanitas, Bogota (Kolumbia)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
czwartek, 13 kwietnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Sara Sorribes (Hiszpania) - Magda Linette (Polska, 5) 6:4, 4:6, 7:6(5)

Komentarze (24)
avatar
LW
14.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po wczorajszym meczu byłem tak zdruzgotany, że na pisanie jakiekolwiek komentarza chęci nie było. Co tu dużo mówić niewykorzystana szansa Magdy. Sorribes Tormo tenisowo prezentuje się bardzo ni Czytaj całość
avatar
Włókniarz
14.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
jesli w tym spotkaniu chodzilo o to kto zaskoczy widzow marniejsza gra to zgadzam sie z autorem tekstu ze te 2h 47' byly niesamowite
jak dla mnie wygrala go Sara,ktora w 3 setach uzbierala tyle
Czytaj całość
DirFanni
14.04.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Taki mecz to trzeba umieć przegrać, to nie takie łatwe jest. A na poważnie, Magda poziomem wróciła do ITF-ów. Po bardzo dobrym meczu z Saforową, gra jakąś bojaźliwą padaczkę, bez ikry i planu. Czytaj całość
grolo
13.04.2017
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
"Polka może w poniedziałek powrócić do najlepszej "80". "
Na koniec roku 2015 Magda weszła do Top 70 i w telewizjach śniadaniowych ogłaszała atak na Top 10... Minęło 1,5 roku i sukcesem jest p
Czytaj całość
grolo
13.04.2017
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Mecz tak irytujący (z obu stron)! że się gadać nie chce. Stracone prawie 3 godziny z życia. Dość powiedzieć, że panny przełamywały się ... 18 razy. Żadna z nich nie popełniła asa, a prześcigał Czytaj całość