Przypomnijmy, że na początku lutego Biało-Czerwoni gładko przegrali 0:5 na wyjeździe z Bośnią i Hercegowiną. Z kolei Słowacy doznali w hali Narodowego Centrum Tenisowego w Bratysławie sensacyjnej porażki 1:3 z zespołem Węgier w meczu II rundy (w pierwszej otrzymali wolny los).
Wrześniowy mecz będzie trzecim oficjalnym spotkaniem Polski i Słowacji w rozgrywkach Pucharu Davisa. W 1996 roku nasi tenisiści przegrali w Trnawie 1:4. 19 lat później wzięli rewanż w Gdyni, gdzie po zwycięstwie 3:2 cieszyli się z historycznego awansu do Grupy Światowej.
Teraz stawką meczu Słowacja - Polska będzie pozostanie na zapleczu elity. Pokonany zespół spadnie do Grupy II Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Davisa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: chwiał się na nogach. Cudem dotarł do mety