Hantuchova: Jestem gotowa na obronę tytułu

W turnieju WTA Pacific Life Open w Indian Wells (z pulą nagród 2,1 mln dol.) od drugiej rundy zaczną swe występy główne faworytki imprezy. Wśród kandydatek do tytułu wymienia się między innymi obrończynię trofeum sprzed roku Danielę Hantuchovą ze Słowacji, Rosjankę Marię Szarapową oraz Serbkę Anę Ivanovic. Oto co powiedziały przed turniejem.

W tym artykule dowiesz się o:

- Jestem zaszczycona mogąc bronić tytuł zdobyty przed rokiem. To dla mnie bardzo podniecające wrócić do tego specjalnego miejsca. W tym turnieju zawsze jest dla mnie coś wyjątkowego, zawsze czuję się tu wspaniale. Atmosfera jest nadzwyczajna = zawsze czuję się zrelaksowana, nic mnie nie rozprasza i dzięki temu mogę się naprawdę skupić na tenisie. Myślę, że jestem dobrze przygotowana, aby skutecznie rywalizować o zwycięstwo w zawodach - powiedziała Hantuchowa, która w drugiej rundzie spotka się z Amerykanką Angelą Haynes, występującą w turnieju dzięki dzikiej karcie.

Z pewnością najgroźniejszą rywalką dla Słowaczki będzie Maria Szarapowa, która w tym sezonie na 14 meczy zwyciężyła 14. Wygrała Australian Open oraz turniej w Dausze. Jak zareagowała na te sukcesy? - To jest niesamowite, brak mi słów, aby to opisać. Choć dużo czasu spędziłam w podróży, to zagrałam wtedy świetny tenis. To zawsze mój cel, aby przywieść do domu jakieś trofeum, co udaję mi się od kilku miesięcy. Jestem zadowolona z ostatnich sukcesów i będę walczyła o kolejne - wyjawiła dziennikarzom Szarapowa, która wygrała w Indian Wells w 2006 roku i zapewne w tym roku postara się wrócić do domu z cennym trofeum. W drugiej rundzie spotka się z kwalifikantką z Francji - Stephanie Cohen-Aloro.

-Jestem dobrze przygotowana do walki w Indian Wells. Atmosfera jak tu panuje jest świetna, ale muszę przyznać, że czuję presję, która ciąży nade mną z racji wysokiego rozstawienia. To naturalne, że moim wysokim oczekiwaniom towarzyszy duża presja. Czasami łatwiej jest sobie z nią poradzić, czasami trudniej. Cały czas uczę się tego. To pierwszy raz w mojej, gdy jestem tak wysoko rozstawiona w imprezie tej rangi, dlatego jest to dla mnie coś nowego. Muszę poradzić sobie z emocjami i oczekiwaniami z różnych stron, które wynikają z bycia najwyżej rozstawioną zawodniczką - przyznała Ana Ivanovic. W pierwszym meczu turnieju spotka się z lepszą zawodniczką z pary Ioana Raluca Olaru (Rumunia) - Meng Yuan (Chiny).

Komentarze (0)