Prezes All England Clubu, Philip Brook, już wcześniej informował, że nie zamierza zapraszać w tym roku legendarnego Rumuna do loży królewskiej. W środę potwierdził swoje słowa i teraz będzie czekać na decyzję Międzynarodowej Federacji Tenisowej. Jeśli ITF zdyskwalifikuje kapitana rumuńskiej drużyny narodowej, to organizatorzy Wimbledonu postarają się o to, aby w ogóle nie został on wpuszczony na obiekty klubu.
Przypomnijmy, że Ilie Nastase został tymczasowo zawieszony przez ITF za słowa wypowiedziane podczas spotkania Rumunia - Wielka Brytania w ramach Pucharu Federacji (22-23 kwietnia). W pierwszym dniu rywalizacji w Konstancy kapitan gospodyń wpadł na kort i nazwał przeciwniczki "piep...mi dziw...i". Dzień wcześniej pozwolił sobie na rasistowski komentarz pod adresem Sereny Williams i jej nienarodzonego dziecka. Za słowa wobec 23-krotnej mistrzyni wielkoszlemowej przeprosił na Facebooku.
Tymczasem Nastase, finalista Wimbledonu 1972 i 1976 oraz pierwszy w historii lider rankingu ATP, od decyzji ITF uzależnia swoją przyszłość. Utytułowany Rumun zapowiedział, że jeśli zostanie zdyskwalifikowany, to planuje całkowite odejście od tenisa.
Wimbledon 2017 rozpocznie się w poniedziałek, 3 lipca. Zmagania na londyńskich trawnikach zakończą się w niedzielę, 16 lipca.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: Atletico postraszyło Real. Nokaut przed Ligą Mistrzów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]