Rafael Nadal i Andy Roddick skomentowali decyzję Rogera Federera. "To najmądrzejsze, co mógł zrobić"

PAP/EPA / LUKAS COCH
PAP/EPA / LUKAS COCH

Dwaj byli liderzy rankingu ATP, Rafael Nadal i Andy Roddick, zgodnie przyznali, że Roger Federer podjął dobrą decyzję, rezygnując ze startu w Roland Garros 2017.

O rezygnacji z występu w tegorocznym Rolandzie Garrosie Roger Federer poinformował w poniedziałkowym wieczór. W oświadczeniu napisał, że "nie przystąpi do Rolanda Garrosa, bo wspólnie ze swoim sztabem uznał, że występ w tylko jednym turnieju na kortach ziemnych nie będzie dla niego dobry".

- Nie jestem zaskoczony, że Roger nie wystąpi w Rolandzie Garrosie. Byłbym zaskoczony, gdyby zdecydował się zagrać w Paryżu - skomentował decyzję swojego wielkiego rywala z kortu Rafael Nadal.

- To logiczna decyzja, zważywszy na to, że on nie rozegrał żadnego turnieju na kortach ziemnych. Roger jest w takim punkcie kariery, że może sobie pozwolić na odpuszczenie turnieju wielkoszlemowego czy Masters 1000 - dodał Hiszpan, który na kortach Rolanda Garrosa grał z Federerem pięciokrotnie i wszystkie mecze wygrał (półfinał w 2005 roku i finały w 2006, 2007, 2008 oraz 2011).

Decyzję Federera za słuszną uznał także jego były przeciwnik, Andy Roddick. - To najmądrzejsze, co mógł zrobić. Wiem, że niektórzy mogą myśleć inaczej, mówić, że nie rezygnuje się ze startu w turnieju wielkoszlemowych, ale z punktu widzenia rozplanowania kalendarza i troski o własne zdrowie to dobry wybór - mówił Amerykanin.

- Roger zawsze dbał o swoje ciało. Tym bardziej, że ma już przecież 35 lat i nie jest w takiej kondycji jak na początku kariery - dodał Roddick.

ZOBACZ WIDEO: Mariusz Pudzianowski: Nie wstydzę się walki z Popkiem i niczego mu nie ujmuję

Komentarze (0)