WTA Strasburg: Magda Linette bezradna w starciu z Caroline Garcią, Polka odpadła w II rundzie

W I rundzie Magda Linette (WTA 97) wyeliminowała w trzech setach Białorusinkę Wierę Łapko. W walce o ćwierćfinał Polka miała niewiele do powiedzenia w starciu z Caroline Garcią (WTA 29). Broniąca tytułu Francuzka wygrała szósty mecz z rzędu w Strasburgu. Kolejną rywalką 23-latki z Lyonu będzie Czeszka Kristyna Pliskova (WTA 48).

Fatalna kontuzja Laury Siegemund. Mistrzyni ze Stuttgartu może stracić resztę sezonu

W trzecim gemie meczu Garcia popełniła serię błędów i oddała podanie do zera. Linette nie udało się wyjść na 3:1. Obroniła trzy break pointy (forhend po linii, as, bekhend wymuszający błąd), ale czwartego Francuzka wykorzystała efektownym krosem forhendowym. Na początku reprezentantka gospodarzy miała problem z kontrolą uderzeń, ale przełamanie powrotne było wstępem do jej totalnej dominacji.

Linette była zbyt pasywna i schematyczna, ale wybić dużo wyżej notowaną rywalkę z uderzenia. Ostrym krosem forhendowym wymuszającym błąd Garcia po raz drugi odebrała Polce podanie i wyszła na 4:2. Następnie Francuzka odparła dwa break pointy i podwyższyła na 5:2. W dziewiątym gemie tenisistka z Lyonu zmarnowała dwie piłki setowe, ale przy trzeciej popisała się kończącym krosem forhendowym.

W II secie Linette nie potrafiła odwrócić niekorzystnej dla siebie tendencji. Garcia była dla niej zbyt szybka, za dokładna i za sprytna. Głębokim i wysokim forhendem wymuszającym błąd Francuzka uzyskała przełamanie na 2:1. Reprezentantka gospodarzy mogła wyjść na 4:1, ale popełniła błąd przy break pointa. To była jednak jedna z nielicznych jej prostych pomyłek w całym secie.

ZOBACZ WIDEO Wielka radość piłkarzy Realu Madryt [ZDJĘCIA ELEVEN]

W szóstym gemie Garcia zniwelowała dwa break pointy, a w siódmym miała szansę na odebranie podania Polce. Poznanianka obroniła się odważnym atakiem, ale prób przejmowania przez nią inicjatywy było zbyt mało, aby mogła odwrócić losy meczu. Spotkanie dobiegło końca w dziewiątym gemie, gdy Linette wyrzuciła forhend.

W trwającym 83 minuty meczu Garcia zaserwowała sześć asów i zdobyła 26 z 33 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Francuzka obroniła cztery z pięciu break pointów, a sama cztery razy przełamała Linette.

Polka w tym roku na kortach ziemnych (Charleston, Bogota, Praga, kwalifikacje w Madrycie, Strasburg) wygrała łącznie cztery mecze. Najlepiej wypadła w Kolumbii, gdzie dotarła do ćwierćfinału. Teraz poznaniankę czeka występ w rozpoczynającym się 28 maja wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie.

Internationaux de Strasbourg, Strasburg (Francja),
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
środa, 24 maja

II runda gry pojedynczej:

Caroline Garcia (Francja, 5) - Magda Linette (Polska) 6:3, 6:3