Challenger Vicenza: Cedrik-Marcel Stebe minimalnie lepszy od Huberta Hurkacza

PAP/EPA / MARTIAL TREZZINI
PAP/EPA / MARTIAL TREZZINI

Cedrik-Marcel Stebe stał się w ostatnim czasie katem Polaków. W Monachium zwyciężył w decydującej fazie kwalifikacji imprezy głównego cyklu Jerzego Janowicza. W Vicenzie, w zawodach rangi ATP Challenger Tour, pokonał w trzech setach Huberta Hurkacza.

26-letni Cedrik-Marcel Stebe ma mocno zaniżony ranking. W 2013 roku przeszedł operację biodra i powrócił do rywalizacji dopiero w sezonie 2015. Uraz zahamował rozwój jego kariery, bowiem leworęczny tenisista był już nawet 71. rakietą świata.

Aktualnie Niemiec zajmuje 314. miejsce w rankingu ATP, ale w najnowszym zestawieniu na pewno awansuje, gdyż osiągnął ćwierćfinał imprezy ATP World Tour 250 na kortach ziemnych w Genewie. Do Vicenzy przyjechał prosto ze Szwajcarii i od razu przystąpił do trzystopniowych eliminacji włoskiego challengera.

W sobotę Stebe spotkał się z jedynym polskim singlistą w Vicenzie, Hubertem Hurkaczem. W pierwszej partii klasyfikowany na 318. pozycji wrocławianin był lepszy o breaka, jednak w drugiej odsłonie dał się przełamać trzykrotnie i przegrał 2:6.

Losy pojedynku rozstrzygnęły się w trzecim secie. Niemiec prowadził już 5:2, ale Polak wygrał cztery gemy z rzędu i po zmianie stron podawał po zwycięstwo. W tak ważnym momencie Hurkacz przegrał serwis, po czym Stebe okazał się lepszy w tie breaku. Po dwóch godzinach i 25 minutach reprezentant naszych zachodnich sąsiadów triumfował w całym spotkaniu 4:6, 6:2, 7:6(5).

ZOBACZ WIDEO Real mistrzem Hiszpanii po pięciu latach. Zobacz skrót meczu z Malagą [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Na występ w Vicenzie zdecydowało się wielu tenisistów, którym nie powiodło się w eliminacjach do wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2017. Najwyżej rozstawieni zostali Słowak Andrej Martin i Włoch Alessandro Giannessi.

Challenger di Vicenza, Vicenza (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 43 tys. euro
sobota, 27 maja

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Cedrik-Marcel Stebe (Niemcy) - Hubert Hurkacz (Polska) 4:6, 6:2, 7:6(5)

Komentarze (6)
avatar
fneoon
27.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marzy się, aby w turnieju wielkoszlemowym zobaczyć przynajmniej trójkę Polaków; mam tu ma myśli Janowicza, Majchrzaka i Hurkacza, bo na tę chwilę nie widać nikogo, kto mógłby im deptać po pięta Czytaj całość
avatar
Allez
27.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze w czwartek w nocy Stebe, rywal Hurkacza gral mecz w Genewie. Mecz trzysetowy i 5-ty z rzedu, bo przeszedl tam droge od kwalifikacji do cwiercfinalu. A juz w sobote musial grac z Czytaj całość
avatar
Mossad
27.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najmniej platny challenger a obsada silna
Szkoda mi Hurkacza bo gra niezle a punktow ciagle brakuje
Moze trzeba zaryzykowac i pogadac z Misiem Przysieznym jak sie jezdzi po punkty na koniec swi
Czytaj całość
avatar
fneoon
27.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coś nie idzie Hubertowi ostatnio w tych tie-breakach. Pozostaje nam czekać na kolejny challenger! :) 
avatar
Kike
27.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A szkoda gadać.