Roland Garros: Francja znów musi poczekać. Gael Monfils przegrał ze Stanem Wawrinką

PAP/EPA / CAROLINE BLUMBERG
PAP/EPA / CAROLINE BLUMBERG

Stan Wawrinka w trzech setach pokonał Gaela Monfilsa w IV rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych wielkoszlemowego Roland Garros 2017. W ćwierćfinale Szwajcar zagra z Marinem Ciliciem, który wyeliminował Kevina Andersona.

Od 1983 roku i zwycięstwa Yannicka Noaha Francja czeka na triumf swojego reprezentanta w grze singlowej mężczyzn wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. I będzie musiała poczekać jeszcze co najmniej 12 miesięcy. Ostatni reprezentant gospodarzy w tegorocznej edycji paryskiego turnieju, Gael Monfils, został wyeliminowany w 1/8 finału. W poniedziałek paryżanin w trzech setach przegrał ze Stanem Wawrinką.

To był mecz dwóch bardzo dobrych znajomych. I było to widać na korcie. Obaj traktowali się z szacunkiem, a wszelkie spory o to czy piłka wylądowała w korcie, czy jednak wyleciała w aut, rozstrzygali między sobą. Tak sielankowo nie było za to na trybunach. Miejscowa publiczność znów pokazała swoje najgorsze oblicze i wspierała Monfilsa w nie zawsze sportowy sposób.

Pojedynek od początku był niezwykle intensywny. Obaj ustawili się daleko poza liniami końcowymi kortu i rozgrywali długie wymiany. Aby wygrać dwie pierwsze partie, Wawrinka musiał się sporo natrudzić. W inauguracyjnym secie triumfował 7:5, a w kolejnym 7:6(7). Zajęło mu to ponad dwie godziny.

W trzeciej odsłonie Wawrinka zdominował wydarzenia na placu gry. Mimo bólu pleców (w trakcie gry prosił o interwencję medyczną) wszedł na poziom niedostępny dla swojego przeciwnika. Ten set zakończył się wygraną tenisisty z Lozanny 6:2.

ZOBACZ WIDEO Polska Anthonym Joshuą siatkówki? Mateusz Bieniek jest za

- Spodziewałem się trudnego meczu. Z Gaelem znamy się bardzo dobrze i często razem trenujemy - mówił tenisista z Lozanny. - On ma świetny forhend i jest jednym z najlepiej grających w obronie tenisistów w rozgrywkach. Wiedziałem, że będę musiał wywierać na nim presję i dać mu do zrozumienia, że aby mnie pokonać, będzie musiał być przygotowany na kilka godzin trudnego starcia - dodał Wawrinka, który w ciągu dwóch godzin i 43 minut gry zaserwował trzy asy, posłał 35 uderzeń kończących i wykorzystał pięć z siedmiu break pointów.

Dla Helweta to 15. awans do wielkoszlemowego ćwierćfinału. W 1/4 finału Rolanda Garrosa znalazł się po raz czwarty. Jego rywalem w pojedynku o półfinał będzie Marin Cilić, z którym ma bilans 11-2, w tym 5-0 na nawierzchni ziemnej.

Cilić w poniedziałek spędził na korcie tylko 48 minut. Po tym czasie jego przeciwnik, Kevin Anderson, zrezygnował z kontynuowania meczu z powodu kłopotów zdrowotnych. Tym samym Chorwat skompletował ćwierćfinały wszystkich turniejów wielkoszlemowych.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu mężczyzn 13,5 mln euro
poniedziałek, 5 czerwca
IV runda gry pojedynczej:

Stan Wawrinka (Szwajcaria, 3) - Gael Monfils (Francja, 15) 7:5, 7:6(7), 6:2
Marin Cilić (Chorwacja, 7) - Kevin Anderson (RPA) 6:3, 3:0 i krecz

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (9)
avatar
Pao
5.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dobry mecz z obu stron, sporo długich wymian. Monfils jak na siebie grał bardzo spokojnie, tak jak napisał redaktor z dużym szacunkiem do rywala i nic nie odwalał co cieszy. Stan przy ważnych p Czytaj całość
avatar
tenistom
5.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Anderson nabawił się kontuzji lewego uda. To tak, Panie Motyka, odnosnie tych kłopotów zdrowotnych. Trochę wysiłku by nie zawadziło w rzetelnej informacji 
avatar
tenistom
5.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Stan. Pan Motyka albo nie ogladal meczu albo jest po prostu frankofobem. Ja przynajmniej nie widzialem, aby publiczność zachowywala się niewlasciwie w stosunku do Stana. Dwa sety bardzo c Czytaj całość