Tak naprawdę impreza Ricoh Open jest rozgrywana na trawnikach w niewielkiej miejscowości Rosmalen, położonej w pobliżu Den Bosch. W tym roku jedną z gwiazd miał być Juan Martin del Potro, ale triumfator US Open 2009 poinformował w piątek za pośrednictwem mediów społecznościowych, że zrezygnował ze startu.
- Ponieważ nie wyleczyłem jeszcze urazu pachwiny, którego nabawiłem się na kortach Rolanda Garrosa, lekarze zalecili mi dalszą rehabilitację. Wobec tego nie jestem w stanie wystąpić w turnieju w 's-Hertogenbosch. Przepraszam moich fanów w Holandii i mam nadzieję, że zobaczymy się za rok - czytamy w specjalnym oświadczeniu.
Del Potro odpadł w III rundzie międzynarodowych mistrzostw Francji po porażce z liderem rankingu ATP, Brytyjczykiem Andym Murrayem. Argentyńczyk ma teraz w planach występ na trawnikach londyńskiego Queen's Clubu. W Den Bosch i Londynie na pewno nie zaprezentuje się David Goffin. Belg doznał w Paryżu urazu kostki i teraz walczy z czasem, aby zdążyć na rozpoczynający się 3 lipca Wimbledon.
Do Holandii na turniej Ricoh Open nie przyjedzie również Jelena Ostapenko. Łotyszka powalczy w sobotę w Paryżu z Simoną Halep o pierwsze wielkoszlemowe mistrzostwo i już ogłosiła, że będzie chciała odpocząć po zakończeniu zmagań na kortach Rolanda Garrosa. Z "jedynką" na holenderskich trawnikach zagra Agnieszka Radwańska.
ZOBACZ WIDEO: Polak chce dokonać niemożliwego na K2. "To bardzo trudne wyzwanie, ale uważam, że da się to zrobić"