Zamiast pokazówki Andy Murray zdecydował się na trzy sesje treningowe na kortach All England Clubu, na których odbędzie się Wimbledon. W piątek jego poczynania z uwagą śledzili dziennikarze. Przedstawiciele mediów szybko dostrzegli grymas bólu na twarzy lidera rankingu ATP po rozpoczęciu regularnych ćwiczeń.
Później faworyt gospodarzy prezentował się coraz lepiej i z czasem nawet żartował na korcie. Szkoleniowiec Murraya, Ivan Lendl, przyznał na koniec, że wszystkie sesje treningowe przebiegły pomyślnie.
Brytyjczykowi brakuje praktyki meczowej na ulubionej trawie. W zeszłym tygodniu przegrał już w I rundzie zawodów na kortach londyńskiego Queen's Clubu, gdzie bronił tytułu. Z powodu urazu biodra nie trenował aż do piątku.
Murray rozpocznie walkę o trzeci tytuł w Wimbledonie w poniedziałek o godz. 14:00 czasu polskiego. Jego rywalem na korcie centralnym będzie reprezentujący Kazachstan Aleksander Bublik, który do głównej drabinki dostał się jako "szczęśliwy przegrany" z eliminacji.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Serena Williams na korcie w 7. miesiącu ciąży (WIDEO)
a to dzisiejsza okładnka szmatławca The Sun :D https://pbs.twimg.com/media/DDmL05JXYAE5YNJ.jpg
...może coś pomogło ;p