Wimbledon: wielka bitwa Johanny Konty z Donną Vekić, Wiktoria Azarenka w III rundzie

PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA
PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA

Brytyjka Johanna Konta pokonała 7:6(4), 4:6, 10:8 Chorwatkę Donnę Vekić i awansowała do III rundy wielkoszlemowego Wimbledonu na kortach trawiastych w Londynie.

Na korcie centralnym Johanna Konta (WTA 7) i Donna Vekić (WTA 58) stworzyły nieprawdopodobne widowisko. W trwającym trzy godziny i 10 minut meczu było tylko sześć przełamań, obie zaliczyły po trzy. W I secie Brytyjka wróciła z 3:5 i 15-40. W II partii z 0:2 wyrównała na 2:2, ale w piątym gemie oddała podanie i nie odrobiła straty. W decydującej odsłonie tenisistki dzięki serwisowi kilka razy ratowały się z 0-30. Chorwatka miała po jednym break poincie przy 6:6 i 8:8. Reprezentantka gospodarzy mecz zakończyła w 18. gemie.

Konta zaserwowała 12 asów, o jednego więcej niż Vekić. Brytyjka zdobyła 22 z 29 punktów przy siatce. Naliczono jej 55 kończących uderzeń i 21 niewymuszonych błędów. Chorwatka miała 42 piłki wygrane bezpośrednio i 24 pomyłki. Było to drugie spotkanie obu tenisistek w tym roku. W finale w Nottingham Vekić zwyciężyła 2:6, 7:6(3), 7:5.

Kolejną rywalką Konty będzie Maria Sakkari (WTA 101), która pokonała 6:7(6), 6:4, 6:4 Kristynę Pliskovą (WTA 44). Czeszka była bardzo blisko awansu, ale nie wykorzystała prowadzenia 7:6, 4:1. W III secie było tylko jedno przełamanie, które Greczynka uzyskała na 3:2. W trwającym dwie godziny i 28 minut meczu tenisistka z Aten obroniła 12 z 14 break pointów. Konta i Sakkari po raz pierwszy awansowały do III rundy Wimbledonu.

Wiktoria Azarenka (WTA 683) pokonała 6:3, 6:3 Jelenę Wiesninę (WTA 16) i podwyższyła na 8-0 bilans meczów z Rosjanką. Była liderka rankingu zaserwowała osiem asów i zdobyła 11 z 13 punktów przy siatce. Posłała 26 kończących uderzeń przy 13 niewymuszonych błędach. Następną przeciwniczką Białorusinki będzie Heather Watson (WTA 102), która wygrała 6:0, 6:4 z Anastasiją Sevastovą (WTA 19). W II secie Brytyjka wróciła ze stanu 1:3 i po raz trzeci awansowała do III rundy Wimbledonu (wcześniej w 2012 i 2015).

ZOBACZ WIDEO Palmeiras pokonało Gremio - zobacz skrót (wideo) [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W I rundzie Dominika Cibulkova (WTA 9) męczyła się z Niemką Andreą Petković (9:7 w III secie). W środę Słowaczka pokonała 6:4, 6:4 Jennifer Brady (WTA 93). W trwającym 76 minut meczu Amerykanka zaserwowała siedem asów, ale nie udało się jej uzyskać ani jednego przełamania (miała trzy okazje). Cibulkova wykorzystała dwa z pięciu break pointów.

Słowaczka najlepszy wielkoszlemowy rezultat zanotowała w Australian Open 2014 (finał). W Wimbledonie dwa razy doszła do ćwierćfinału (2011, 2016). Kolejną rywalką tenisistki z Bratysławy będzie Ana Konjuh (WTA 29), która wygrała 7:6(3), 2:6, 6:3 z Iriną-Camelią Begu (WTA 64). W I secie Chorwatka wróciła z 3:5, a w III partii od 2:3 zdobyła cztery gemy.

Naomi Osaka (WTA 59) pokonała 6:1, 0:6, 6:4 Barborę Strycovą (WTA 23), ćwierćfinalistkę Wimbledonu 2014. Japonka zdobyła o pięć punktów więcej od Czeszki (79-74) i po raz pierwszy zagra w III rundzie londyńskiej imprezy.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu kobiet 12,180 mln funtów
środa, 5 lipca

II runda gry pojedynczej:

Johanna Konta (Wielka Brytania, 6) - Donna Vekić (Chorwacja) 7:6(4), 4:6, 10:8
Dominika Cibulkova (Słowacja, 8) - Jennifer Brady (USA) 6:4, 6:4
Ana Konjuh (Chorwacja, 27) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) 7:6(3), 2:6, 6:3
Wiktoria Azarenka (Białoruś) - Jelena Wiesnina (Rosja, 15) 6:3, 6:3
Heather Watson (Wielka Brytania, WC) - Anastasija Sevastova (Łotwa, 18) 6:0, 6:4
Naomi Osaka (Japonia) - Barbora Strycova (Czechy, 22) 6:1, 0:6, 6:4
Maria Sakkari (Grecja) - Kristyna Pliskova (Czechy) 6:7(6), 6:4, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (13)
avatar
Pao
6.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Madonny. 
avatar
Mind Control
5.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Naomi Osaka (Nao-Chi,大坂なおみ) - Tenisowe bóstwo występujące przede wszystkim w wierzeniach ludności dalekiego wschodu ale i całej Azji, wywodząca się w prostej linii z rodu królowych Saby. Wedł Czytaj całość
avatar
MH2004
5.07.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mecz Konty z Vekic, a zwłaszcza trzeci set to fantastyczne widowisko. Nie było może zbyt wielu efektownych wymian, ale to jak panie w trzecim secie wygrywały swoje gemy serwisowe to zasługuje n Czytaj całość