Wimbledon: Andy Murray odprawił pogromcę Jerzego Janowicza i jest w ćwierćfinale

Przed Wimbledonem Andy Murray rozegrał na trawie tylko jeden mecz. Na kortach Queen's Clubu przegrał z Australijczykiem Jordanem Thompsonem. W drodze do ćwierćfinału w All England Club Brytyjczyk stracił jednego seta, w III rundzie z Fabio Fogninim. W meczu z Włochem w IV secie wrócił z 2:5 po obronie pięciu piłek setowych. W poniedziałek obrońca tytułu pokonał 7:6(1), 6:4, 6:4 Benoita Paire'a (ATP 46), pogromcę Jerzego Janowicza.

Wimbledon: Powrót Łukasza Kubota i Marcelo Melo z 0-2 w setach. Polak i Brazylijczyk w ćwierćfinale

W I secie Murray wrócił z 2:4. W II partii Paire z 1:3 wyszedł na 4:3, ale trzy kolejne gemy padły łupem Brytyjczyka. Przy 5:4 reprezentant gospodarzy odparł cztery break pointy. W III odsłonie było tylko jedno przełamanie, które Murray uzyskał na 5:4.

W trwającym dwie godziny i 21 minut meczu Paire zaserwował dziewięć asów, ale też popełnił 10 podwójnych błędów. Francuz wykorzystał trzy z 11 break pointów, a sam pięć razy oddał podanie. Naliczono mu 50 kończących uderzeń i 44 niewymuszone błędy. Murray miał 25 piłek wygranych bezpośrednio i osiem pomyłek. Brytyjczyk odniósł trzecie zwycięstwo nad Paire. Wcześniej pokonał Francuza w Pucharze Hopmana (2015) i Monte Carlo (2016).

Kolejnym rywalem Murraya będzie Sam Querrey (ATP 28), który wygrał 5:7, 7:6(5), 6:3, 6:7(11), 6:3 z Kevinem Andersonem (ATP 42). Amerykanin mógł zakończyć mecz w IV secie, ale w tie breaku nie wykorzystał czterech piłek meczowych. W V partii reprezentant USA uzyskał przełamanie na 4:2 i nie oddał przewagi. Querrey podwyższył na 9-5 bilans meczów z Andersonem i drugi rok z rzędu zagra w ćwierćfinale Wimbledonu.

Obaj tenisiści zaserwowali po 31 asów. Amerykanin odparł sześć z siedmiu break pointów, a sam wykorzystał dwie z trzech szans na przełamanie. Zanotowano mu 58 kończących uderzeń przy 18 niewymuszonych błędach. Reprezentant RPA miał 66 piłek wygranych bezpośrednio przy 28 pomyłkach. Murray wygrał siedem z ośmiu dotychczasowych spotkań z Querreyem. Będzie to ich drugie starcie w Wimbledonie. W 2010 roku w IV rundzie Brytyjczyk zwyciężył 7:5, 6:3, 6:4.

Marin Cilić (ATP 6) pokonał 6:2, 6:2, 6:2 Roberto Bautistę (ATP 19). Mistrz US Open 2014 siedem razy przełamał rywala, a sam stracił podanie tylko raz. W ciągu godziny i 40 minut Chorwat zaserwował dziewięć asów i zdobył 15 z 18 punktów przy siatce. Obronił pięć z sześciu break pointów. Posłał 39 kończących uderzeń przy 21 niewymuszonych błędach. Bautista miał 12 piłek wygranych bezpośrednio i 21 pomyłek.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu mężczyzn 12,180 mln funtów
poniedziałek, 10 lipca

IV runda gry pojedynczej:

Andy Murray (Wielka Brytania, 1) - Benoit Paire (Francja) 7:6(1), 6:4, 6:4
Sam Querrey (USA, 24) - Kevin Anderson (RPA) 5:7, 7:6(5), 6:3, 6:7(11), 6:3
Marin Cilić (Chorwacja, 7) - Roberto Bautista (Hiszpania, 18) 6:2, 6:2, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak się bawią słynni sportowcy (WIDEO)