W ostatnim tygodniu Novak Djoković nie trenował, ale leczył uraz łokcia, który wykluczył go ze skutecznej walki z Tomasem Berdychem w ćwierćfinale Wimbledonu 2017. 12-krotny mistrz wielkoszlemowy poleciał w tym celu do Toronto, gdzie otrzymał fachową pomoc medyczną.
Teraz były numer jeden światowych list powrócił do kraju i ma zwołać w Belgradzie specjalną konferencję prasową. Media już spekulują, że Serb zakończy sezon, aby całkowicie poddać się leczeniu (możliwa jest nawet operacja) i spędzić czas z rodziną. Przypomnijmy, że on i jego żona spodziewają się we wrześniu narodzin drugiego dziecka.
Obecny sezon jest trudny dla Djokovicia. Jak sam poinformował po odpadnięciu z Wimbledonu 2017, na problemy zdrowotne z łokciem narzeka już od 18 miesięcy. W tym roku osiągnął jedynie dwa wielkoszlemowe ćwierćfinały oraz wygrał imprezy rangi ATP World Tour 250 w Dosze i Eastbourne. 30-latek urodzony w Belgradzie zajmuje obecnie czwartą pozycję w rankingu. W drugiej części sezonu ma do obrony 3740 punktów.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak śpiewają piłkarze Bayernu. Potrzebują lekcji (WIDEO)