Carla Suarez rozpoczęła współpracę z Xavierem Budo w 2007 roku. Pod jego okiem wspięła się na najwyższe w karierze szóste miejsce (luty 2016), awansowała do pięciu wielkoszlemowych ćwierćfinałów (Australian Open 2009 i 2016, Roland Garros 2008 i 2014, US Open 2013), oraz wystąpiła w 10 finałach WTA, zdobywając dwa tytuły (Oeiras 2014 i Ad-Dauha 2016).
Suarez, notowana obecnie na 31. miejscu, poinformowała za pośrednictwem Facebooka o zakończeniu trwającej dekadę współpracy z Xavierem Budo
- Po pełnej sukcesów współpracy, która trwała 10 lat, Xavi i ja podjęliśmy wspólną decyzję o rozstaniu - napisała na Facebooku Suarez. - Jestem mu wdzięczna za poświęcenie i wiedzę, którą się ze mną podzielił. Było to kluczowym aspektem w moim rozwoju zarówno jako tenisistki, jak i osoby.
- Przyjechałam do Barcelony, aby spróbować zostać profesjonalną tenisistką. Przebyliśmy wspólnie długą drogę. W międzyczasie przez dwa lata byłam w Top 10, wspięłam się na najwyższe w karierze szóste miejsce, zdobyłam prestiżowy tytuł w Ad-Dausze i osiągnęłam finały w Rzymie i Miami. Jestem mu bardzo wdzięczna i nigdy nie zapomnę tego, co dla mnie zrobił. Będę nadal ciężko pracowała, aby stać się jeszcze lepszą tenisistką - dodała.
Suarez w tym sezonie prezentuje się przeciętnie, osiągając lepsze rezultaty tylko w imprezach rangi WTA International (półfinał w Monterrey i Bukareszcie oraz ćwierćfinał w Strasburgu). W Australian Open i Wimbledonie doszła do II rundy, natomiast w Rolandzie Garrosie do IV. Odpadła już w meczach otwarcia w Miami, Indian Wells i w Rzymie.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kabaret na boisku! Zobacz, jak ośmieszył się w tej sytuacji (WIDEO)