- Jestem podekscytowany moim występem, tym bardziej że rano rozegrałem bardzo trudny pojedynek z Ivo. Im więcej meczów gram, tym bardziej wzrasta moja pewność siebie. Teraz cieszę się z awansu do kolejnej fazy - powiedział Nick Kyrgios.
Po porannym zwycięstwie nad doświadczonym Chorwatem Ivo Karloviciem 4:6, 7:6(6), 6:3 Australijczyk spotkał się w sesji wieczornej z utytułowanym Hiszpanem Rafaelem Nadalem, którego pokonał 6:2, 7:5. - Jestem przekonany, że 95 proc. fanów kibicowało Rafie, ale do tego się już przyzwyczaiłem. Po prostu cieszę się z wygranej - stwierdził tenisista z Canberry.
W sobotnim półfinale zawodów ATP World Tour Masters 1000 w Cincinnati Kyrgios spotka się z Davidem Ferrerem. - To będzie oczywiście trudny mecz. David to prawdziwy wojownik. Nie wiem nawet, od ilu lat jest w tourze. W 2013 roku pokonał mnie w I rundzie US Open, ale to był mój pierwszy nowojorski turniej i mam nadzieję, że teraz będzie trochę inaczej - zakończył Australijczyk.
ZOBACZ WIDEO Tak Lewandowski zdobył gola. Zobacz skrót Bayern - Bayer [ELEVEN]