Jeśli chodzi o personalia, to przedstawiciele Niemieckiego Związku Tenisowego (DTB) nie mogli wybrać lepiej. Powołani na nowe stanowiska to byli tenisiści, którzy mają już ogromne doświadczenie w pracy z zawodowcami. Boris Becker trenował Novaka Djokovicia, natomiast Barbara Rittner przez 13 lat była związana z drużyną narodową w Pucharze Federacji.
Rittner będzie teraz odpowiedzialna za tenis kobiecy. W wyniku nadania nowej funkcji zrezygnowała z bycia kapitanem zespołu Pucharu Federacji. - Tenisistki były bardzo smutne, kiedy je o tym poinformowałam. Będę oczywiście dalej utrzymywała z nimi kontakt - przyznała. Opiekę nad reprezentacją żeńską (Puchar Federacji) i męską (Puchar Davisa) przejmie na najbliższy sezon Jens Gerlach.
Pod opieką Beckera będzie z kolei męski tenis zawodowy. Sześciokrotny mistrz wielkoszlemowy zadeklarował, że przede wszystkim będzie służył radami i doświadczeniem młodym tenisistom. Zamierza także sporo podróżować po turniejach, by być bliżej graczy. Do tego Rittner i Becker będą odpowiedzialni za rozwój zawodowego tenisa w Niemczech oraz opiekę nad zespołami narodowymi i takimi programami jak Porsche Team Deutschland.
Wiceprezes DTB, Dirk Hordorff, nie ma wątpliwości, że to krok w dobrym kierunku. - Obsadzenie kluczowych stanowisk takimi osobami jak Barbara Rittner i Boris Becker to kamień milowy do naszego odrodzenia - stwierdził. Taki model z powodzeniem jest stosowany m.in. w USA, gdzie osobą odpowiedzialną za cały zawodowy tenis jest przedsiębiorcza i doświadczona Stacey Allaster, była szefowa WTA.
ZOBACZ WIDEO Tak Lewandowski zdobył gola. Zobacz skrót Bayern - Bayer [ELEVEN]