Maria Szarapowa w autobiografii "Unstoppable: My Life So Far" (Niepowstrzymana: Moje dotychczasowe życie - tłum. red) napisała, że po zwycięstwie z Sereną Williams w finale wielkoszlemowego Wimbledonu w 2004 r. Amerykanka powiedziała, że - tu cytat: "już nigdy nie przegram z tą małą suką".
W rozmowie z magazynem "The Edit" 30-letnia Rosjanka potwierdziła, że jej relacje z Williams nie należą do przyjaznych. - Pierwszy raz zmierzyłyśmy się na korcie kilka miesięcy przed moim zwycięstwem w Wimbledonie w 2004 r. Byłam zdumiona jej fizycznością i możliwościami. Czułam się przy niej, jak mała dziewczynka. Ona sprawia, że ciągle tak się czuję - przyznała Szarapowa.
Pomimo napiętych stosunków z tenisistką z Michigan, Maria ma jednak nadzieję, że gwiazdy światowego kortu darzą się wzajemnym szacunkiem. - Walczymy na korcie i poza nim, ale wierzę, że szanujemy się nawzajem - dodała.
Szarapowa i Williams spotkały się dotychczas na korcie 21 razy. Bilans spotkań zdecydowanie przemawia za Amerykanką, która zwyciężała w 19 pojedynkach. Po raz ostatni tenisistki spotkały się w ćwierćfinale Australian Open 2016, gdzie Williams wygrała w dwóch setach.
Maria Szarapowa o relacji z Sereną Williams. "Ona sprawia, że czuję się przy niej jak mała dziewczynka"