Po wyeliminowaniu Agnieszki Radwańskiej, Coco Vandeweghe (WTA 22) poszła za ciosem i rozprawiła się z Lucie Safarovą (WTA 37), kolejną wielkoszlemową finalistką. Amerykanka w drodze do ćwierćfinału straciła dwa sety, ze swoją rodaczką Alison Riske i w blisko trzygodzinnym maratonie z Polką.
W drugim gemie I seta Safarova od 0-30 zdobyła cztery punkty. Po chwili w opałach była Vandeweghe, ale obroniła break pointa. Kolejną szansę na przełamanie Czeszka miała przy 2:2, ale Amerykanka obroniła się głębokim bekhendem na linię. Przy 4:4 Safarova znów wypracowała sobie okazję na odebranie rywalce serwisu, ale zmarnowała ją wyrzucając return. Vandeweghe, która grała bardzo chaotycznie, w końcówce wykazała się większą skutecznością. W 10. gemie zakończyła seta głębokim forhendem wymuszającym błąd.
W czwartym gemie II seta Safarova miała 40-0, ale zanim utrzymała podanie odparła break pointa za pomocą wygrywającego serwisu. Następnie nastąpiły obustronne przełamania, oba po błędach, forhendowym Amerykanki i bekhendowym Czeszki. Do końca seta obie tenisistki serwisu nie straciły, a w tie breaku skuteczniejsza i bardziej pomysłowa była Vandeweghe. Mecz reprezentantka gospodarzy zakończyła asem.
W trwającym 99 minut spotkaniu obie tenisistki zaserwowały po sześć asów. Vandeweghe obroniła cztery z pięciu break pointów, a sama dwa razy przełamała rywalkę. Reprezentantce gospodarzy naliczono 16 kończących uderzeń i 19 niewymuszonych błędów. Safarova miała 24 piłki wygrane bezpośrednio i 24 pomyłki. Amerykanka poprawiła na 2-3 bilans meczów z Czeszką.
ZOBACZ WIDEO: Małgorzata Glinka: Niesamowite emocje i gęsia skórka. Łzy płynęły mi po policzkach
Vandeweghe po raz pierwszy awansowała do ćwierćfinału US Open. O drugi wielkoszlemowy półfinał (po Australian Open 2017) Amerykanka zmierzy się z liderką rankingu Karoliną Pliskovą.
Po siedmiu latach w ćwierćfinale US Open ponownie zagra Kaia Kanepi, (WTA 418), która w poniedziałek pokonała 6:4, 6:4 Darię Kasatkinę (WTA 38). Estonka obroniła siedem z 11 break pointów, a sama uzyskała sześć przełamań. Przy siatce zdobyła 16 z 23 punktów. Posłała 34 kończące uderzenia i popełniła 43 niewymuszone błędy. Rosjance zanotowano 11 piłek wygranych bezpośrednio i 22 pomyłki.
W ostatnich dwóch sezonach Kanepi grała niewiele i poważnie zastanawiała się nad zakończeniem kariery. Powód to zapalenie powięzi podeszwowej, które objawia się bólem w pięcie i dolnej części stopy. Po US Open Estonka awansuje w rankingu z 418. miejsca w okolice Top 100.
Kanepi osiągnęła szósty wielkoszlemowy ćwierćfinał. Po dwa zaliczyła również w Rolandzie Garrosie (2008 i 2012) oraz Wimbledonie (2010 i 2013). O pierwszy półfinał w imprezach tej rangi Estonka zmierzy się z Amerykanką Madison Keys.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w singlu kobiet 20 mln dolarów
poniedziałek, 4 września
IV runda gry pojedynczej:
Coco Vandeweghe (USA, 20) - Lucie Safarova (Czechy) 6:4, 7:6(2)
Kaia Kanepi (Estonia, Q) - Daria Kasatkina (Rosja) 6:4, 6:4