Challenger Genua: Hubert Hurkacz bez punktów na włoskiej mączce

PAP/EPA / SOEREN STACHE / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP/EPA / SOEREN STACHE / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz na I rundzie zakończył występ w turnieju ATP Challenger Tour na kortach ziemnych w Genui. We wtorek polski tenisista przegrał w trzech setach z Białorusinem Uladzimirem Ignatikiem.

Hubert Hurkacz (ATP 404) wszedł do głównej drabinki w ostatniej chwili, bo z turnieju wycofało się kilku graczy. Wśród nich był broniący tytułu Jerzy Janowicz, który w Como narzekał na uraz nogi.

W partii otwarcia pojedynku z Uladzimirem Ignatikiem (ATP 166) wrocławianin zdobył jedyne przełamanie. Najpierw w trzecim gemie obronił dwa break pointy, a następnie sam wykorzystał swoją szansę i wyszedł na 3:1. Całego seta nasz reprezentant zwieńczył wynikiem 6:3.

Białorusin mocno zaczął za to drugą partię. Błyskawicznie wysunął się na 3:0, a całą część pojedynku zakończył przełamaniem w ósmym gemie. W decydującym secie Hurkacz wrócił ze stanu 2:4, jednak ostatni głos należał do rywala. Reprezentant naszych wschodnich sąsiadów uzyskał kluczowego breaka w 12. gemie, wygrywając tym samym w całym spotkaniu 3:6, 6:2, 7:5.

Hurkacz na I rundzie zakończył występ w imprezie AON Open i nie zdobył w Genui żadnego punktu do rankingu ATP. Teraz będzie razem z kadrą przygotowywał się do meczu ze Słowacją w ramach Pucharu Davisa. Ignatik natomiast powalczy o ćwierćfinał z najwyżej rozstawionym Niemcem Jan-Lennardem Struffem (ATP 49) lub Serbem Miljanem Zekiciem (ATP 279).

AON Open, Genua (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 127 tys. euro
wtorek, 5 września

I runda gry pojedynczej:

Uladzimir Ignatik (Białoruś) - Hubert Hurkacz (Polska, Alt) 3:6, 6:2, 7:5

ZOBACZ WIDEO Łukasz Fabiański: Mecz mieliśmy pod kontrolą

Komentarze (4)
grolo
14.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ostatecznie Genuę, zeszłoroczny największy tryumf Janowicza, wygrał najbardziej odpowiedni kandydat - młody Grek Stefanos Tsitsipas, świeżo upieczony 19-latek. Zasłużony trumf, po drodze pokon Czytaj całość
avatar
explosive
5.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To już 4v5 mecz z rzedu z graczem top 200 przegrany w 3 secie (na styk). Hard tu nie pomoże. Potrzebna jest determinacja, pewność siebie i umiejętność wykrzesania dodatkowej energii w decydując Czytaj całość
avatar
Lovuś
5.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Im szybciej przejdzie na hard, tym lepiej...