US Open: Rafael Nadal rozbił 19-letniego Andrieja Rublowa. Hiszpan w półfinale

PAP/EPA / DANIEL MURPHY / Rafael Nadal
PAP/EPA / DANIEL MURPHY / Rafael Nadal

Rafael Nadal w trzech setach pokonał Andrieja Rublowa w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach twardych US Open 2017. Dla Hiszpana to 26. w karierze, w tym szósty w Nowym Jorku, awans do półfinału turnieju wielkoszlemowego.

- Kiedy byłem dzieckiem, Rafa był moim wzorem. Prosiłem mamę, by kupowała mi jego koszulki - mówił przed meczem Andriej Rublow. W środę Rosjanin miał swój wielki dzień. Nie dość, że pierwszy raz w karierze wystąpił w ćwierćfinale turnieju wielkoszlemowego, to jeszcze zmierzył się ze swoim idolem, Rafaelem Nadalem. I otrzymał srogą lekcję.

19-letni Rublow, najmłodszy ćwierćfinalista US Open od 2001 roku, który w drodze do 1/4 finału wyeliminował m.in. Grigora Dimitrowa i Davida Goffina, starał się grać swój tenis. Był agresywny, chciał skracać wymiany i szukał uderzeń kończących. Ale na niewiele to się zdało.

Nadal błyskawicznie pokazał młodemu rywalowi, kto tego dnia będzie rządził na Arthur Ashe Stadium. Hiszpan rozpoczął mecz od przełamania i wyjścia na prowadzenie 2:0. Wprawdzie po chwili sam stracił serwis, lecz szybko odzyskał inicjatywę i wygrał pierwszego seta 6:1.

Dwie kolejne partie miały identyczny przebieg i zakończyły się wynikiem 6:2 dla tenisisty z Majorki. Rublow, choć robił co mógł, nie był w stanie nawiązać walki z utytułowanym rywalem. Hiszpan kontrolował mecz. Znakomicie zagrywał z linii końcowej i świetnie returnował.

Pięć straconych gemów to drugi najlepszy rezultat Nadala w historii jego występów w ćwierćfinale US Open. W wyższym stosunku ograł jedynie Tommy'ego Robredo w 2013 roku. Zwyciężył wówczas 6:0, 6:2, 6:2.

Środowy mecz trwał 96 minut. W tym czasie Nadal zaserwował siedem asów, jeden raz został przełamany, wykorzystał siedem z 18 break pointów, posłał 21 zagrań kończących i popełnił 20 niewymuszonych błędów. Rublowowi z kolei zapisano jednego asa, 18 uderzeń wygrywających i 43 pomyłki własne.

Wygrywając, Nadal 26. raz w karierze awansował do półfinału turnieju wielkoszlemowego. W 1/2 finału US Open Hiszpan znalazł się po raz szósty, ale pierwszy od sezonu 2013, kiedy to zdobył tytuł w Nowym Jorku. Tym samym w licznie wielkoszlemowych półfinałów zrównał się z Andre Agassim i awansował na piąte miejsce w klasyfikacji wszech czasów.

Hiszpan wyrównał również osiągnięcie Amerykanina pod względem wygranych meczów w Wielkim Szlemie. Środowy pojedynek był jego 224. zwycięskim. Więcej zwycięstw w erze zawodowego tenisa w turniejach wielkoszlemowych mają Roger Federer (325), Novak Djoković (237) i Jimmy Connors (233).

O finał, w piątek, Hiszpan zagra z lepszym z pary Roger Federer - Juan Martin del Potro. Ze Szwajcarem w Nowym Jorku nigdy nie grał. Z kolei Argentyńczykowi uległ w 1/2 finału w 2009 roku (2:6, 2:6, 2:6).

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w singlu mężczyzn 20 mln dolarów
środa, 6 września
ćwierćfinał gry pojedynczej

:

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Andriej Rublow (Rosja) 6:1, 6:2, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO Argentyna tylko zremisowała z Wenezuelą. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (22)
avatar
Zartanxxx
6.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Rafa w żadnej formie nie jest tylko skrzętnie wykorzystuje swoją śmieszną drabinkę i mam nadzieję, że Roger szybko wybije mu triumf z głowy jeśli przejdzie Del Potro oczywiście. 
avatar
podkomorzy
6.09.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Rafa jest w formie. Dzieciakowi (który jednak ograł np. Dymitrova) nie dał szans. Szkoda tylko, że półfinał (obojętne czy z Rogerem czy z DelPo) będzie ciekawszy niż finał. Po raz kolejny. 
avatar
Herve
6.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Rafa "przejechal"sie po młodym jak walec i przekazal wiadomosc ze jeszcze musi poczekac na zwyciestwo z kims takim jak on.W takiej formie chce go zobaczyc w polfinale i mam nadzieje finale :) V Czytaj całość
Seb Glamour
6.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szkoda tych pięciu gemów.