W środę Kamil Majchrzak (ATP 274) i Iwan Nedelko (ATP 335) nie wyszli na kort z powodu opadów deszczu. W czwartek warunki poprawiły się i panowie mogli rozegrać pojedynek. Obaj mieli problemy z serwisem i obaj dali się przełamać siedmiokrotnie. Lepszy jednak okazał się Rosjanin, który powalczy o półfinał Almaty Challenger.
Piotrkowianin nie wykorzystał wielkiej szansy na zdobycie cennych punktów. W pierwszej partii prowadził już 3:0 z przewagą dwóch przełamań, ale rywal stopniowo odrabiał straty. W 10. gemie podający po zwycięstwo Polak nie wykorzystał piłki setowej. Ostatecznie przegrał trzy kolejne gemy i w efekcie całą premierową część spotkania w stosunku 5:7.
Majchrzak odpowiedział w drugim secie, w którym nie dał Rosjaninowi żadnych szans i trzykrotnie odebrał mu serwis. W decydującej odsłonie nasz reprezentant powrócił ze stanu 1:3, lecz wówczas powróciła niemoc i Nedelko zapisał na swoje konto trzy następne gemy. Po dwóch godzinach to Rosjanin zwyciężył w całym pojedynku 7:5, 1:6, 6:3.
Porażka w II rundzie kazachskiej imprezy oznacza, że Majchrzak spadnie o 40 miejsc w światowym rankingu i wypadnie z Top 300. Teraz uda się do Taszkentu, gdzie znów czeka go obrona 29 punktów, które w zeszłym roku wywalczył na marokańskiej mączce.
Almaty Challenger, Ałmaty (Kazachstan)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 50 tys. dolarów
czwartek, 5 października
II runda gry pojedynczej:
Iwan Nedelko (Rosja) - Kamil Majchrzak (Polska) 7:5, 1:6, 6:3
ZOBACZ WIDEO: Dziennikarze WP SportoweFakty: Największym wzmocnieniem w meczu z Armenią powinien być Krychowiak
Nawet gdyby przegrał z tenisistą 2000' ATP, też nie byłaby to niespodzianka.