- Mecz był niezwykle intensywny. Graliśmy na bardzo wysokim poziomie. Pierwsze gemy były bardzo długie. Po 30 minutach było tylko 2:1 - mówił Rafael Nadal na konferencji prasowej.
Choć finał zakończył się gładką porażką Nicka Kyrgiosa (2:6, 1:6), Hiszpan ocenił, że był to dla niego bardzo wymagający pojedynek. - On jest bardzo trudnym przeciwnikiem, ale sądzę, że rozegrałem jeden z najlepszych meczów w sezonie. Dobrze serwowałem, returnowałem, umieszczałem wiele piłek w korcie i miałem przewagę z linii końcowej. Kluczowe było też to, że grałem agresywnie - ocenił 31-latek z Majorki.
Nadal wygrał China Open 2017, choć w meczu I rundy z Lucasem Pouille'em musiał bronić dwóch piłek meczowych. Dla Hiszpana to drugi tytuł w Pekinie. Poprzedni wywalczył przed 12 laty.
- Teraz ten turniej ma wyższą rangę niż w 2005 roku. Tego zwycięstwa sprzed 12 lat nie pamiętam. To dla mnie bardzo ważna wygrana. Każdy tytuł zdobyty w późniejszej fazie kariery jest dla mnie bardziej wyjątkowy niż te mistrzostwa, które zdobywałem, gdy byłem młodszy - powiedział.
Majorkanin w tym sezonie zdobył już sześć tytułów. O kolejny powalczy w obecnym tygodniu w Szanghaju. - Przez cały turniej grałem dobrze, więc mam nadzieję, że w Szanghaju zdołam utrzymać wysoki poziom - dodał.
ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Robertowi Lewandowskiemu powinno postawić się pomnik przed PGE Narodowym