WTA Tiencin: Magda Linette ponownie lepsza od Kateryny Bondarenko, będzie mecz z Marią Szarapową

Getty Images / Kevin Lee / Na zdjęciu: Magda Linette
Getty Images / Kevin Lee / Na zdjęciu: Magda Linette

Magda Linette pokonała 3:6, 6:3, 7:5 Ukrainkę Katerynę Bondarenko i awansowała do II rundy turnieju WTA International na kortach twardych w Tiencinie. O ćwierćfinał Polka zmierzy się z Rosjanką Marią Szarapową.

[tag=15751]

Magda Linette[/tag] (WTA 71) i Kateryna Bondarenko (WTA 88) miały zmierzyć się we wtorek, ale z powodu deszczu w Tiencinie w pierwszych dwóch dniach nie rozegrano ani jednego singlowego meczu. W środę Polka pokonała Ukrainkę 3:6, 6:3, 7:5. Było to drugie spotkanie obu tenisistek. W ubiegłym miesiącu w kwalifikacjach w Tokio (Premier) poznanianka również zwyciężyła w trzech setach.

Bondarenko rozpoczęła mecz od mocnego uderzenia, bo zaserwowała dwa asy i utrzymała podanie do zera. Świetnym returnem Ukrainka uzyskała przełamanie na 3:1. Jej przewaga cały czas rosła. Linette grała dosyć pasywnie i brakowało jej cierpliwości w długich wymianach. Bondarenko poszła za ciosem i kolejnym głębokim returnem wykorzystała break pointa na 5:1. Krosem bekhendowym Polka odrobiła część strat i zbliżyła się na 3:5, ale więcej nie udało się jej zdziałać. Wynik I partii na 6:3 Ukrainka ustaliła bekhendem po linii.

W gemie otwarcia II seta Linette oddała podanie wyrzucając bekhend po krosie. Poznanianka zaczęła grać agresywniej i lepiej wykorzystywała geometrię kortu. Efektem było przełamanie powrotne, które uzyskała po błędzie forhendowym rywalki. Spychana do defensywy Bondarenko radziła sobie coraz gorzej i w czwartym gemie ponownie straciła serwis. Linette oddała podanie wyrzucając forhend. W końcówce wykazała się jednak większą skutecznością. Polka przełamanie na 5:3, a as dał jej dwie piłki setowe w dziewiątym gemie. Pierwszą zmarnowała podwójnym błędem, ale przy drugiej rozregulowana Ukrainka wpakowała return w siatkę.

Kombinacją głębokiego serwisu i bekhendu Bondarenko obroniła break pointa w trzecim gemie III seta. Poza tym aż do stanu 5:5 obie tenisistki bez większych problemów utrzymywały podanie. Kros forhendowy dał Linette dwa break pointy na 6:5. Pierwszego Ukrainka obroniła bekhendem po linii. Przy drugim poznanianka świetnie się broniła, a tenisistce z Kijowa nie dopisało szczęście (piłka po kontakcie z taśmą wyleciała poza kort). Polka mecz zakończyła utrzymując podanie do zera. Na koniec return Bondarenko wylądował w siatce.

W trwającym godzinę i 47 minut spotkaniu było dziewięć przełamań, z czego pięć dla Linette. Bondarenko popełniła sześć podwójnych błędów. Polka zdobyła o cztery punkty więcej od Ukrainki (85-81).

W czwartek Linette po raz pierwszy w karierze zmierzy się z Marią Szarapową.

Tianjin Open, Tiencin (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 500 tys. dolarów
środa, 11 października

I runda gry pojedynczej:

Magda Linette (Polska) - Kateryna Bondarenko (Ukraina) 3:6, 6:3, 7:5

ZOBACZ WIDEO Nawałka o słabej grze obrony: Nie może tak być, że tracimy za dużo bramek

Komentarze (12)
avatar
Kilianowsky
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jak dobrze że mamy taką Magde :) dostarcza nam emocji gdy nieporadna Radwańska juz nic nie może 
endriu122
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Magda da radę. 
avatar
Pao
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Brawo Madzia i jutro uczta hehehe
Obejrzę na pewno! 
avatar
Iw
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ta nasz Magda, to zawsze ma takie niefartowne losowanie :( 
avatar
Kilianowsky
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Minimum zrobione! Brawo Magda