WTA Charleston: Niesamowity sukces Lisicki

Lisicki w finale w Charleston pokonała wyżej notowaną Dunkę Caroline Wozniacki. 19-latka mieszkająca w Berlinie nie przestraszyła się przeciwniczki i pokonała ją w dwóch setach.

Sabine Lisicki jest obecnie sklasyfikowana na 63. pozycji w rankingu, w turnieju wystąpiła jako rozstawiona z numerem 16. W drodze do finału już odniosła życiowy sukces - w trzeciej rundzie pokonała Amerykankę Venus Williams. W całej imprezie nie straciła nawet seta. W meczu o tytuł zaserwowała dziewięć asów i po raz kolejny wykazała się niesamowitym opanowaniem i dojrzałością w grze. Jej pierwszy tytuł w karierze zdobyty w turnieju kategorii Premier to świetny początek zawodowej kariery młodej Niemki.

Caroline Wozniacki, turniejowa piątka, to 12-ta rakieta na świecie. W zeszłym tygodniu wygrała turniej w Ponte Vedra Beach. W półfinale pokonała w trzysetowym maratonie Rosjankę Jelenę Demantiewą - najwyżej rozstawioną w turnieju. To zmęczenie zadecydowało o tym, że nie zdołała nawiązać równej walki z rok starszą koleżanką.

Mecz trwał godzinę i 19 minut. Zwyciężczyni w nagrodę otrzyma 187 815 dolarów i 470 punktów do rankingu. Finalistka na pocieszenie - 97 418 dolarów i 320 punktów.

Wynik finału:

Sabine Lisicki (Niemcy, 16) - Caroline Wozniacki (Dania, 5) 6:2, 6:4

Komentarze (0)