Rozstawione z numerem pierwszym Martina Hingis i Yung-Jan Chan łatwo awansowały do półfinału Mistrzostw WTA. W czwartek Szwajcarka i Tajwanka pokonały 6:3, 6:2 Annę-Lenę Grönefeld i Kvetę Peschke. O finał zmierzą się z Węgierką Timeą Babos i Czeszką Andreą Hlavackovą.
Przy 2:2 w I secie Hingis i Chan oddały podanie, ale zdobyły dziewięć z 10 kolejnych gemów i wyszły na 6:3, 5:1. Świetnie dysponowane Szwajcarka i Tajwanka nie dały rywalkom żadnych szans na odrodzenie. W trwającym 76 minut meczu naliczono im 23 kończące uderzenia i 11 niewymuszonych błędów. Grönefeld i Peschke miały 20 piłek wygranych bezpośrednio i 17 pomyłek. Hingis i Chan dwa razy straciły podanie, a same wykorzystały pięć z 12 break pointów.
Grönefeld i Peschke jedyny w tym roku tytuł zdobyły w Pradze. Poza tym zanotowały m.in. finał w Toronto, półfinał Wimbledonu i ćwierćfinał w Madrycie. Dla Czeszki był to siódmy występ w Mistrzostwach WTA. Trzy razy doszła do finału (2008, 2010, 2011). Niemka w kończącej sezon imprezie zagrała po raz pierwszy.
Hingis i Chan to największe gwiazdy tego sezonu w kobiecym deblu. Szwajcarka i Tajwanka zdobyły dziewięć tytułów (Indian Wells, Madryt, Rzym, Majorka, Eastbourne, Cincinnati, US Open, Wuhan, Pekin). Są niepokonane już od 19 meczów.
ZOBACZ WIDEO: Efektowne wypłynięcie na pełne morze podczas startu Volvo Ocean Race w Alicante (WIDEO)
Hingis po Mistrzostwach WTA zakończy karierę. Szwajcarka zdobyła 25 wielkoszlemowych tytułów (pięć w grze pojedynczej, 13 w podwójnej, siedem w mieszanej). Pięć razy triumfowała w Mistrzostwach WTA: w 1998 i 2000 w singlu oraz w 1999, 2000 i 2015 roku w deblu.
Mistrzostwa WTA, Singapur (Singapur)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 7 mln dolarów
czwartek, 26 października
ćwierćfinał gry podwójnej:
Yung-Jan Chan (Tajwan, 1) / Martina Hingis (Szwajcaria, 1) - Anna-Lena Grönefeld (Niemcy) / Kveta Peschke (Czechy) 6:3, 6:2
(Kolejny raz. Ostatni byl 10 lat temu).
Pozostaje tylko jej zyczyc, zeby zakonczyla z ostatnim tytulem.
Zasluzyla. Czytaj całość
Jedna bryluje w finalach singlowych, druga w deblowych.
-
Byla taka jedna, co w tym wieku brylowala w jednych i w drugich