Mistrzostwa WTA: Bertens i Larsson lepsze od Barty i Dellacquy po fascynującej uczcie

PAP/EPA / PETER KLAUNZER / Na zdjęciu: Johanna Larsson (z lewej) i Kiki Bertens (z prawej)
PAP/EPA / PETER KLAUNZER / Na zdjęciu: Johanna Larsson (z lewej) i Kiki Bertens (z prawej)

Holenderka Kiki Bertens i Szwedka Johanna Larsson pokonały 7:6(7), 6:7(1), 10-6 Australijki Ashleigh Barty i Casey Dellacquę w ćwierćfinale gry podwójnej Mistrzostw WTA w Singapurze.

W piątek w Singapurze Kiki Bertens i Johanna Larsson oraz Ashleigh Barty i Casey Dellacqua stworzyły fascynującą ucztę. Lepsze okazały się Holenderka i Szwedka, które zwyciężyły 7:6(7), 6:7(1), 10-6. Australijki w tym roku zdobyły trzy tytuły (Kuala Lumpur, Strasburg, Birmingham) i grały w finale Rolanda Garrosa, ale występu w Mistrzostwach WTA nie będą miło wspominać.

W szóstym gemie I seta Australijki uzyskały przełamanie do zera. Holenderka i Szwedka ruszyły w pogoń i z 2:5 wyszły na 6:5. Przy 5:5 kompletnie pogubiła się Dellacqua, która oddała podanie robiąc podwójny błąd i pakując drajw woleja w siatki. Po chwili presji nie wytrzymała Bertens, która straciła serwis do zera. W tie breaku Holenderka i Szwedka wróciły z 3-5. Dellacqua obroniła pierwszą piłkę setową pięknym lobem. Drugą odparła Barty efektownym returnem, ale przy trzeciej wyrzuciła forhend.

W pierwszym gemie II partii Dellacqua uzyskała przełamanie świetnym wolejem. Australijki miały break pointa na 3:0, ale nie zdołały go wykorzystać. Tenisistki z antypodów znów miały problem z zamknięciem seta. Prowadziły 5:3, ale w 10. gemie Barty oddała podanie pakując forhend w siatkę. Końcówka była niesłychanie emocjonująca. Bertens i Larsson miały piłkę meczową. Barty zniwelowała ją znakomitym wolejem, a Dellacqua asem doprowadziła do tie breaka. W nim Australijki dały koncert skutecznego tenisa i straciły tylko jeden punkt. Set dobiegł końca, gdy Larsson wpakowała piłkę w siatkę.

W super tie breaku trwała zażarta walka i żadna z par nie była w stanie wyjść na dwa punkty przewagi. Dopiero od 3-3 Bertens i Larsson odskoczyły na 5-3 i nie pozwoliły się dogonić. Przy 9-6 Holenderka zakończyła mecz wolejem.

[color=#000000]ZOBACZ WIDEO: Mateusz Kusznierewicz: Pioruny waliły jeden po drugim dookoła. To były chwile grozy

[/color]

W trwającym godzinę i 54 minuty meczu obie pary uzyskały po trzy przełamania. Barty i Dellacqua zaserwowały siedem asów. Australijki posłały 33 kończące uderzenia przy 20 niewymuszonych błędach. Bertens i Larsson miały 35 piłek wygranych bezpośrednio i 23 pomyłki. Holenderka i Szwedka zdobyły o sześć punktów mniej (84-90), ale te najważniejsze padły ich łupem.

Bertens i Larsson w tym roku triumfowały w Auckland, Gstaad, Seulu i Linzu. Doszły też do finału w Den Bosch oraz do dwóch ćwierćfinałów w turniejach rangi Premier Mandatory (Madryt, Pekin).

W półfinale Mistrzostw WTA Holenderka i Szwedka zmierzą się z Rosjankami Jekateriną Makarową i Jeleną Wiesniną.

Mistrzostwa WTA, Singapur (Singapur)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 7 mln dolarów
piątek, 27 października

ćwierćfinał gry podwójnej:

Kiki Bertens (Holandia) / Johanna Larsson (Szwecja) - Ashleigh Barty (Australia, 4) / Casey Dellacqua (Australia, 4) 7:6(7), 6:7(1), 10-6

Wyniki i tabele Mistrzostw WTA

Komentarze (3)
avatar
Allez
27.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wydawalo sie, ze Barty i DellAcqua wezma ten mecz z palcem w nosie ... a jednak. Wieczne finalistki wielkoszlemowe odpadly na ostatniej prostej, a juz prowadzily w STb z mimiprzelamaniem
To wie
Czytaj całość
avatar
Allez
27.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To fantastycznie, ze jakims pasjonatom chce sie ogladac debla. To od razu widac po jakosci relacji 
avatar
Ukraińska traktorzystka
27.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Team #JoKi to takie typowy debelek z internationala, ale rzutem na taśmę dzięki kontuzji Hradeckiej udało się awansować i ten półfinał to dla tych dziewczyn ogromny sukces :) Brawo JoLa, brawo Czytaj całość