Challenger Suzhou: Blaz Kavcić wyeliminował Huberta Hurkacza. Słoweniec skrytykował Polaka

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz przegrał po trzysetowym boju z Blazem Kavciciem w ćwierćfinale turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w Suzhou. Po meczu Słoweniec miał pretensje do polskiego tenisisty.

Choć to tylko ćwierćfinał zawodów rangi ATP Challenger Tour, to dla obu zawodników piątkowy mecz miał znaczenie. Rozstawiony z "dwójką" Blaz Kavcić (ATP 107) liczył na zrobienie kolejnego kroku w kierunku powrotu do pierwszej setki światowego rankingu. Z kolei Hubert Hurkacz (ATP 365) chciał zbliżyć się do Top 300, gdzie był już przez tydzień w połowie lipca bieżącego roku.

Partia otwarcia była bardzo wyrównana i obaj tenisiści moje swoje szanse. W drugim gemie Polak nie wykorzystał trzech break pointów, zaś po zmianie stron stracił serwis. Błyskawicznie jednak wyrównał na po 3 i od tego momentu obaj zgodnie trzymali podanie. Dopiero przy stanie po 5 do ataku ruszył 30-letni Słoweniec, który wygrał dwa gemy z rzędu i w efekcie całego seta.

W drugiej odsłonie doszło do ciekawej sytuacji. Nasz reprezentant postarał się o trzy przełamania i w każdym swoim gemie serwisowym skutecznie obronił się przed stratą podania. W trzecim secie Hurkacz wrócił ze stanu 2:4, zaś w 10. gemie obronił pięć piłek meczowych. W końcowej fazie serwis nie był mocną stroną żadnego z panów. Losy pojedynku rozstrzygnęły się w tie breaku, w którym po pierwszej zmianie stron tenisista z Wrocławia popełnił za dużo błędów.

Po dwóch godzinach i 42 minutach Kavcić wygrał ostatecznie 7:5, 0:6, 7:6(4). Po zakończeniu spotkania Słoweniec miał do Polaka pretensje o zachowanie na korcie - zbyt głośne okrzyki i radość po niewymuszonych błędach. - To bardzo nieprofesjonalne. Jeśli będziesz tak robił, to nikt nie będzie ciebie lubił - wyznał urodzony w Lublanie tenisista, któremu w końcówce także udzieliły się emocje i pozwolił sobie na parę głośnych okrzyków.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: uzbrojeni bandyci zaatakowali piłkarza. Jest nagranie
[color=#000000]

[/color]

Kavcić awansował do półfinału turnieju w Suzhou, w którym zmierzy się w sobotę z oznaczonym "trójką" Radu Albotem. Jeśli Słoweniec zwycięży Mołdawianina, to powinien zapewnić sobie zakończenie roku w Top 100 i miejsce w głównej drabince wielkoszlemowego Australian Open 2018. Natomiast Hurkacz wywalczył w Suzhou 15 punktów, co pozwoli mu przesunąć się w okolice 345. lokaty. Teraz Polak powalczy w eliminacjach o miejsce w głównej drabince challengera w Shenzhen.

China International Suzhou, Suzhou (Chiny)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 75 tys. dolarów
piątek, 27 października

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Blaz Kavcić (Słowenia, 2) - Hubert Hurkacz (Polska) 7:5, 0:6, 7:6(4)

Komentarze (7)
avatar
Mossad
28.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Majchrzak dla przykladu wtopil 6 meczy z ludzmi powyzej ATP 400. 
avatar
Baseliner
28.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Rozumiem, że Kavcic to jakiegoś rodzaju autorytet, wzór do naśladowania? 
avatar
Mossad
27.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No kurcze szkoda.
Hubert zasluguje chociazby na miejsce, tam gdzie jest Majchrzak.
Wcale gorzej nie gra . 
avatar
explosive
27.10.2017
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
No i znowu ćwierćfinał okazał się barierą nie do pokonania. Szkoda - tym razem było bardzo, bardzo blisko. Myślę, że Hubert jest w końcu na dobrej ścieżce i wkrótce go w tym magicznym półfinale Czytaj całość
avatar
Allez
27.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
lepiej by Hurkacz nauczyl sie serwowac
a nie hiper motywowac