Sloane Stephens nie zawita do Brisbane. Organizatorzy przyznali dzikie karty
Sloane Stephens z powodu urazu kolana nie weźmie udziału w rozpoczynającym się 1 stycznia turnieju WTA Premier na kortach twardych w Brisbane. Organizatorzy przyznali już dzikie karty do głównej drabinki.
Stephens ma nadzieję, że zdąży na turniej w Sydney, który będzie jej jedynym sprawdzianem przed wielkoszlemowym Australian Open 2018. W Brisbane gwiazd nie zabraknie. Tytułu będzie tu bronić Czeszka Karolina Pliskova, a na jej drodze staną m.in. Hiszpanka Garbine Muguruza, Ukrainka Elina Switolina, Francuzka Caroline Garcia i Brytyjka Johanna Konta.
Organizatorzy zawodów Brisbane International ogłosili, że dzikie karty do głównej drabinki otrzymały Destanee Aiava i Ajla Tomljanović. - Jestem podekscytowana, że powrócę do Brisbane. To dla mnie wielka szansa, aby wykonać postęp w mojej karierze, dlatego pragnę podziękować Tennis Australia za przyznanie mi dzikiej karty - powiedziała Aiava, która tydzień temu wywalczyła przepustkę do Australian Open 2018. W sezonie 2017 urodzona w 2000 roku tenisistka udanie przeszła przez eliminacje, a w I rundzie zwyciężyła Bethanie Mattek-Sands, dzięki czemu wygrała premierowy mecz w WTA Tour.
ZOBACZ WIDEO: Jerzy Górski: Byłem w wielkim głodzie narkotycznym. Lekarze bali się, czy nie zejdęOglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)