Wcześniej organizatorzy ogłosili, że pierwszymi gwiazdami będą Novak Djoković i Nick Kyrgios. Lleyton Hewitt oficjalnie zakończył karierę podczas Australian Open 2016, ale od tego czasu zagrał jeszcze w Pucharze Davisa oraz Wimbledonie 2016. Były numer jeden światowych list zaprezentuje się w Tie Break Tens, podobnie jak Stan Wawrinka. Hewitt sprawdzi formę przed występem w Australian Open 2018, w którym będzie deblowym partnerem kończącego karierę Sama Grotha.
Format turnieju jest prosty, a wydarzenia toczą się błyskawicznie. W Melbourne ośmiu tenisistów utworzy pary ćwierćfinałowe i systemem pucharowym będzie rywalizować o zwycięstwo w zawodach. Aby wygrać pojedynek, trzeba zdobyć tylko 10 punktów. Tak jak podczas mistrzowskiego tie breaka stosowanego w damskim i męskim tourze w grze podwójnej. Triumfator całej imprezy otrzyma czek na 250 tys. dolarów.
Tie Break Tens odbędzie się po raz czwarty. W 2015 roku najlepszy w Londynie był Brytyjczyk Kyle Edmund. Drugą edycję, rozgrywaną w sezonie 2016 w Wiedniu, wygrał Austriak Dominic Thiem. Z kolei trzeci turniej, który w maju 2017 roku odbył się w Madrycie, zdominowali Rumunka Simona Halep i Bułgar Grigor Dimitrow.
ZOBACZ WIDEO: Niesamowicie krytykowano Lewandowskiego. "Ludzie nie zdawali sobie sprawy"