[tag=24597]
Milos Raonić[/tag] ma za sobą bardzo nieudany rok. Kanadyjczyk, który rozpoczynał sezon 2017 na trzecim miejscu w rankingu ATP, miał wiele problemów zdrowotnych i w efekcie spadł na 24. lokatę w światowej klasyfikacji. W nadchodzących rozgrywkach chce wrócić do ścisłej czołówki.
- Od długiego czasu nie grałem w tenisa - mówił Raonić w Brisbane, gdzie zainauguruje sezon 2018. - Ostatnie sześć miesięcy to był dla mnie trudny okres, ale teraz sprawy mają się lepiej i po pracy, jaką wykonałem, jestem pozytywnie nastawiony.
Kanadyjczyk wskazał elementy, na których najbardziej najbardziej się koncentruje w perspektywie 2018 roku. - Oczekiwania wobec siebie i sprawność fizyczna - wymienił, dodając: - Moje noworoczne postanowienia są takie, aby dobrze się odżywiać i dbać o swoje ciało. Chcę być mniej krytyczny, a bardziej przyjazny wobec siebie.
Raonić czwarty raz z rzędu nowy sezon zainauguruje występem w Brisbane. Najlepszy wynik w tym turnieju osiągnął przed dwoma laty, gdy zdobył tytuł, w finale pokonując Rogera Federera. W poprzedniej edycji odpadł w półfinale, przegrywając z późniejszym triumfatorem Grigorem Dimitrowem.
27-latek w stolicy stanu Queensland przebywa od kilku dni. Był gwiazdą tradycyjnie odbywającego się spotkania z dziećmi. - To wspaniałe, że dzieciaki wspierają ten turniej. Gdy byłem młodszy, chciałem być jak najbliżej ludzi, których podziwiałem - wspominał.
Turniej rangi rangi ATP World Tour 250 w Brisbane zostanie rozegrany w pierwszym tygodniu 2018 roku na kortach twardych. Na starcie imprezy pojawią się także m.in. Andy Murray, Nick Kyrgios czy broniący tytułu Dimitrow.
[color=#000000]ZOBACZ WIDEO: Na czym polega praca drugiego trenera Agnieszki Radwańskiej? "Obowiązków jest bardzo dużo"
[/color]