WTA Brisbane: Elina Switolina zakończyła marsz Alaksandry Sasnowicz i zdobyła 10. tytuł

Getty Images / Chris Hyde / Na zdjęciu: Elina Switolina, mistrzyni Brisbane International 2018
Getty Images / Chris Hyde / Na zdjęciu: Elina Switolina, mistrzyni Brisbane International 2018

Elina Switolina nie dała szans Białorusince Alaksandrze Sasnowicz w finale turnieju WTA Premier w Brisbane. Ukrainka wywalczyła 10. tytuł w głównym cyklu.

Elina Switolina (WTA 6) była zdecydowaną faworytką finału w Brisbane. Alaksandra Sasnowicz (WTA 88) miała w nogach siedem meczów (zaczynała od kwalifikacji), w tym cztery trzysetowe. Ukrainka rozbiła Białorusinkę 6:2, 6:1 i wywalczyła 10. singlowy tytuł w głównym cyklu.

W trwającym 65 minut spotkaniu Switolina zaserwowała 10 asów i zdobyła 25 z 29 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała cztery z 11 break pointów. Sasnowicz nie miała ani jednej szansy na przełamanie.

Switolina jako pierwsza w historii tenisistka w jednym sezonie zdobyła trzy tytuły rangi Premier 5. Dokonała tego w ubiegłym roku w Dubaju, Rzymie i Toronto. W Brisbane święciła pierwszy triumf w imprezie rangi Premier. Bilans jej singlowych finałów w głównym cyklu to teraz 10-2.

W drodze po tytuł w Brisbane Ukrainka straciła jedną partię, z Johanną Kontą (Brytyjka skreczowała z powodu kontuzji biodra). W półfinale Switolina miała trudną przeprawę z Karoliną Pliskovą. Wróciła z 0:4 w I secie i pokonała Czeszkę 7:5, 7:5.

Dla Sasnowicz był to drugi singlowy finał w WTA Tour (po Seulu 2015). Rozprawiła się po trzysetowych bojach z Francuzkami Kristiną Mladenović i Alize Cornet oraz z Estonką Anett Kontaveit. W półfinale pokonała Łotyszkę Anastasiję Sevastovą. Białorusinka w opałach była w decydującej rundzie kwalifikacji, gdy w spotkaniu z Rosjanką Poliną Monową wróciła z 3:6, 2:4.

W poniedziałek Sasnowicz awansuje na najwyższe w karierze 53. miejsce w rankingu. Switolina znajdzie się na czwartej pozycji.

W deblu zwyciężyły Kiki Bertens i Demi Schuurs, które pokonały 7:5, 6:2 Słowenkę Andreję Klepac i Hiszpankę Marię Jose Martinez Sanchez. Dla Bertens to 10. deblowy tytuł w głównym cyklu. W ubiegłym sezonie wystąpiła w finale Mistrzostw WTA w parze z Johanną Larsson. Dla Schuurs to czwarty triumf w grze podwójnej.

Brisbane International, Brisbane (Australia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 1 mln dolarów
sobota, 6 stycznia

finał gry pojedynczej:

Elina Switolina (Ukraina, 3) - Alaksandra Sasnowicz (Białoruś, Q) 6:2, 6:1

finał gry podwójnej:

Kiki Bertens (Holandia) / Demi Schuurs (Holandia) - Andreja Klepac (Słowenia, 4) / Maria Jose Martinez Sanchez (Hiszpania, 4) 7:5, 6:2

ZOBACZ WIDEO: Nowa rola Dawida Celta. "To ogromny zaszczyt i wyróżnienie"

Komentarze (4)
avatar
Belinda fan
7.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo dla Eliny Svitoliny . Ukrainka pokazuje , że zeszłoroczny sezon nie był przypadkiem . Widać , że dobrze przepracowała sezon przygotowawczy i jest gotowa na kolejne laury w tenisie . Oby j Czytaj całość
avatar
kaman
6.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cudna Elinka Svitolinka najlepsza w Brisbane! Przedwczesny finał rozegrał się wczoraj między Karoliną Pliskovą a Ukrainką, dzisiaj Elinka tylko zrobiła to, co do niej należało i dosłownie zmiot Czytaj całość
avatar
Kilianowsky
6.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda Nastki Sevastovej bo więcej ugrałaby niż ta Sosnowiczka. Brawa dla Eliny. Ale na AO zapewne wyleci przed qf