Za tenisistkami w Auckland pracowita sobota. W ciągu dwóch dni gra nie była możliwa z powodu deszczu. Karolina Woźniacka (WTA 3) i Julia Görges (WTA 14) wygrały po dwa mecze i zameldowały się w finale.
W ćwierćfinale Woźniacką przetestowała Sofia Kenin (WTA 108). Była liderka rankingu pokonała 19-letnią reprezentantkę USA 4:6, 6:2, 6:4. Następnie Dunka wygrała 6:4, 6:4 z Sachią Vickery (WTA 122), pogromczynią Agnieszki Radwańskiej. W I secie Amerykanka, która w kwalifikacjach odprawiła Magdalenę Fręch, z 1:5 zbliżyła się na 4:5, ale w 10. gemie oddała podanie. W II partii było tylko jedno przełamanie, które Woźniacka uzyskała na 6:4.
W trwającym 83 minuty spotkaniu Dunka zaserwowała cztery asy, zdobyła 30 z 43 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała cztery z sześciu break pointów.
Görges odniosła dwa zwycięstwa bez straty seta. Najpierw wygrała 6:4, 6:4 ze Słowenką Poloną Hercog (WTA 100), a następnie zaserwowała dziewięć asów i pokonała 6:1, 6:4 Su-Wei Hsieh (WTA 103). Niemka jest niepokonana już od 13 meczów i straciła w nich tylko dwa sety. Pod koniec ubiegłego sezonu wywalczyła tytuły w Moskwie i Zhuhai.
Woźniacka i Görges już grały w finale w Auckland. W 2015 roku Dunka uległa Venus Williams, a w 2016 Niemka nie dała rady Sloane Stephens. W niedzielę (początek o godz. 2:30 czasu polskiego) dojdzie do 10. konfrontacji obu tenisistek. Bilans to 5-4 dla Görges. Po raz trzeci zmierzą się w Auckland. W 2015 (lepsza Dunka) i 2017 roku (wygrała Niemka) spotkały się w ćwierćfinale.
ASB Classic, Auckland (Nowa Zelandia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
sobota, 6 stycznia
półfinał gry pojedynczej:
Karolina Woźniacka (Dania, 1) - Sachia Vickery (USA, Q) 6:4, 6:4
Julia Görges (Niemcy, 2) - Su-Wei Hsieh (Tajwan) 6:1, 6:4
ZOBACZ WIDEO: Nowa rola Dawida Celta. "To ogromny zaszczyt i wyróżnienie"