Rafael Nadal nie ukrywał, że przed rozpoczęciem Australian Open potrzebuje praktyki meczowej. Z powodu problemów zdrowotnych Hiszpan musiał bowiem wycofać się z rozegranej pod koniec grudnia pokazówki w Abu Zabi, jak i z turnieju ATP World Tour 250 w Dosze, który odbywał się w pierwszym tygodniu 2018 roku.
Hiszpan jednak intensywnie nadrabia stracony czas i już w Melbourne rozgrywa kolejne pokazowe pojedynki. We wtorek przegrał z Richardem Gasquetem na kortach Kooyongu. W środę wziął udział w turnieju Tie Break Tens. Pokonał Lucasa Pouille'a i Lleytona Hewitta, a w finale uległ Tomasowi Berdychowi.
W piątek tenisista z Majorki odbył kolejny pojedynek. Na Margaret Court Arena, drugim najważniejszym korcie obiektu Melbourne Park, przy zasuniętym dachu rozegrał sparingowy mecz z Dominikiem Thiemem. Wygrał 6:7(4), 6:2, 10-8.
Zdaniem niewielkiego grona obserwatorów, obaj potraktowali spotkanie niezwykle poważnie i starali się grać na maksimum swoich umiejętności. Po zakończeniu na twarzy Nadala zagościł uśmiech. - Jestem zadowolony z tego, jak się zaprezentowałem. Mam po tym meczu pozytywne odczucia - powiedział.
Zmagania w Australian Open 2018 Nadal rozpocznie w poniedziałek od konfrontacji z Victorem Estrellą. Thiem natomiast we wtorek zmierzy się z Guido Pellą.
ZOBACZ WIDEO: Na czym polega praca drugiego trenera Agnieszki Radwańskiej? "Obowiązków jest bardzo dużo"