Alexander Zverev: Z jakiegoś powodu jestem czwartym tenisistą świata

Getty Images / Michael Dodge / Na zdjęciu: Alexander Zverev
Getty Images / Michael Dodge / Na zdjęciu: Alexander Zverev

- Pracuję ciężko i chcę poprawić swoje wyniki w turniejach wielkoszlemowych. Mam nadzieję, że będę mógł to zrobić w Melbourne - mówił Alexander Zverev przed rozpoczęciem wielkoszlemowego Australian Open.

Jako start przygotowawczy do Australian Open Alexander Zverev wybrał Puchar Hopmana. Reprezentując Niemcy razem z Andżeliką Kerber, dotarł do finału, w którym lepsza okazała się Szwajcaria. - Puchar Hopmana potraktowałem jak okres pomiędzy sezonami. Przed meczami ciężko trenowałem, dlatego to było dla mnie oczywiste, że w Perth nie będę prezentował swojego najlepszego tenisa. Ale teraz czuję się o wiele lepiej - mówił na konferencji prasowej w Melbourne.

Niemiec nie pierwszy podkreślił, że chciałby osiągać dobre wyniki w turniejach wielkoszlemowych. - Do tej pory najdalej byłem w IV rundzie, w Wimbledonie. W pozostałych startach odpadałem szybciej, ale nie dlatego, że grałem źle. W Australian Open przegrałem z Nadalem, a w Wimbledonie z Raoniciem. Za każdym razem po pięciosetowych meczach. Słabiej wypadłem jedynie w US Open. Dlatego nie uważam, że moje wyniki w Wielkich Szlemach to jakiś wielki problem - przypominał.

- Przez cały rok miałem wystarczająco wiele okazji, aby pokazać, że mogę pokonywać najlepszych rywali. Chcę przez to powiedzieć, że z jakiegoś powodu jestem czwartym tenisistą świata. Nie mam problemów fizycznych, kiedy muszę rozgrywać pięciosetowy mecz. Od zawszę powtarzam, że pracuję ciężko i chcę poprawić swoje wyniki w turniejach wielkoszlemowych. Mam nadzieję, że będę mógł to zrobić w Melbourne - dodał.

W I rundzie Australian Open, we wtorek, Zverev zagra z Thomasem Fabbiano. - Sposób, w jaki gram, i to, jak czuję się na korcie, pozwala mi być pozytywnie nastawionym. Czuję się gotowy do rozpoczęcia turnieju - ocenił.

ZOBACZ WIDEO: Nowa rola Dawida Celta. "To ogromny zaszczyt i wyróżnienie"

Komentarze (2)
avatar
Baseliner
13.01.2018
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Nie wiem dlaczego, ale jest coś w nim odpychającego... Gość ma mniemanie o sobie, jakby karierowego Szlema zdobył. A młody ma jeszcze sporo do udowodnienia.