Novak Djoković czuł niepewność przed pierwszym meczem w Australian Open. "Byłem sceptycznie nastawiony"

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković pokonał 6:1, 6:2, 6:4 Donalda Younga w I rundzie Australian Open 2018, choć przed meczem nie czuł się komfortowo. - Byłem sceptycznie nastawiony. Nie byłem pewien, czy uda mi się zaprezentować tak dobrze, jak podczas treningów - mówił.

Mecz z Donaldem Youngiem był dla Novaka Djokovicia pierwszym oficjalnym występem od 12 lipca ubiegłego roku. Tak długa absencja Serba była spowodowana kontuzją łokcia. - Wspaniale było wrócić i ponownie stanąć do rywalizacji. W ciągu ostatnich tygodni spędziłem na korcie wiele czasu, ale rozegrałem tylko jeden mecz, w pokazowym turnieju w Kooyongu. Podczas tych wszystkich sesji treningowych czułem, że dobrze uderzam piłkę, dlatego miałem nadzieję, że uda mi się to przenieść na pojedynek turniejowy - mówił na konferencji prasowej.

Djoković przyznał, że przed wyjściem na kort czuł ogromne emocje. - Nie mogłem się tego doczekać. Czułem podekscytowanie, radość, cieszyłem się, że znów będę mógł grać. Ale starałem się być jak najbardziej skoncentrowany i panować nad emocjami.

Tenisista z Belgradu wygrał 6:1, 6:2, 6:4, choć nie był pewien swojej dyspozycji. - Byłem sceptycznie nastawiony. Nie byłem pewien, czy uda mi się zaprezentować tak dobrze, jak podczas treningów. Mecz to coś zupełnie innego niż trening, bo towarzyszą ci nerwy. Ale dzięki wszystkim doświadczeniom, które już zdobyłem, potrafiłem zachować skupienie i od początku grać z wysoką intensywnością.

- Biorąc pod uwagę, że nie grałem od sześciu miesięcy, pierwsze dwa sety były bardzo dobre - kontynuował. - Trzeci był trochę sinusoidą. Kilka razy w czasie gry wydarzenia mogły przybrać inny obrót, ale nie dopuściłem do tego. Generalnie był to mój świetny występ. Nie mogę mówić negatywnie po tym, jak pierwszy mecz po półrocznej przerwie wygrałem bez straty seta. Tym bardziej, że jeszcze niedawno nie byłem pewien, czy w ogóle tu zagram.

W II rundzie, w czwartek, Djoković zmierzy się z Gaelem Monfilsem. Z Francuzem w głównym cyklu grał dotychczas 14-krotnie i wszystkie mecze wygrał, tracąc łącznie tylko osiem setów.

ZOBACZ WIDEO: Na czym polega praca drugiego trenera Agnieszki Radwańskiej? "Obowiązków jest bardzo dużo"

Komentarze (3)
avatar
Pao
17.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Novak, powrót w świetnym stylu! :))) Po sześciu miesiącach bez ani jednego meczu granego na najwyższym poziomie to jest po prostu pięknie :D
Wiadomo, rywal nie postawił jakichś ciężkich w
Czytaj całość
don paddington
16.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Novak. Ten szwindel z 37 letnim oszustem Federerem jest gorszy niż z aferą reprywatyzacyjną. 
avatar
fyrda
16.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
co za "byki" :P
6:1, 6:2, 6:4
ja wiem, że mecze AO rozgrywane są głównie w nocy, ale raz w roku można się poświęcić :P