Su-Wei Hsieh będzie gotowa na mecz z Agnieszką Radwańską. Pomoże jej w tym akupunktura

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Su-Wei Hsieh
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Su-Wei Hsieh

Su-Wei Hsieh sprawiła w czwartek wielką niespodziankę i wyeliminowała Garbine Muguruzę w II rundzie wielkoszlemowego Australian Open 2018. Tajwanka ujawniła, że ma już specjalny plan przygotowań przed meczem z Agnieszką Radwańską.

- Nigdy nie gra się łatwo z dziewczynami z Top 20 rankingu WTA. Pod względem mentalnym one są dużo lepsze od nas, dlatego przed wyjściem na kort staramy się zapomnieć, kim one są i skupić się na swoim tenisie. Zagrałam nieco lepiej od niej. Wiedziałam, że pogoda będzie dosyć trudna, ponieważ słyszałam, że ma być ponad 39 stopni Celsjusza. Pomyślałam sobie, że skoro jestem z Azji, to może lepiej poradzę sobie w tych warunkach niż reszta dziewczyn - powiedziała Su-Wei Hsieh.

Klasyfikowana obecnie na 88. pozycji Tajwanka pokonała notowaną na trzecim miejscu w rankingu WTA Hiszpankę Garbine Muguruzę 7:6, 6:4, dzięki czemu odniosła największe zwycięstwo w singlowej karierze. - Starałam się uderzać piłkę nieco mocniej, ponieważ powiedziano mi, że ona również tak gra. Stwierdziłam, że nie pozwolę, aby zniszczyła mnie na korcie. Starałam się więc grać agresywnie, dyktować tempo w wymianach. Muszę przyznać, że całkiem dobrze mi to wychodziło - relacjonowała była najlepsza deblistka świata.

Hsieh jest bardzo doświadczoną zawodniczką i na korcie potrafi zaskoczyć niejedną rywalkę. - W tenisie najważniejsza jest mentalność. Łączenie debla i singla bardzo mi pomogło. Moja gra zza linii końcowej stała się dzięki temu lepsza - powiedziała tenisistka. Tajwanka opowiedziała także o swoich treningach. - Pracuję nad różnymi aspektami. Uderzam piłkę topspinem, płasko czy slajsem. Trenuję wszystko, dlatego w pojedynkach z różnymi zawodniczkami staram się grać inaczej.

W sobotę Hsieh powalczy o IV rundę zawodów Wielkiego Szlema. W 2008 roku była już w 1/8 finału Australian Open i po 10 latach może powtórzyć tamten wynik. Na jej drodze stanie najlepsza polska tenisistka, Agnieszka Radwańska. - To będzie zupełnie inny mecz niż z Muguruzą. Postaram się jednak cieszyć występem i grać w stylu Su-Wei - przyznała dwukrotna zwyciężczyni zawodów WTA w singlu. A jak będzie się przygotowywać do pojedynku z krakowianką? - Akupunktura. Igły. Nie należy do przyjemnych, jedna z jej form jest według mnie dosyć straszna, ale lubię akupunkturę. Bardzo mi pomaga. Do tego jeszcze masaż i dobre jedzenie.

Radwańska spotkała się wcześniej z Hsieh w II rundzie zawodów WTA Premier Mandatory rozgrywanych w 2013 roku na kortach twardych w Miami, gdzie Polka wygrała pewnie 6:3, 6:2.

ZOBACZ WIDEO Nowa rola Dawida Celta. "To wielki zaszczyt i wyróżnienie"

Komentarze (13)
avatar
sekup
19.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hsieh to deblistka, jak sama twierdzi gra singlowa jest jedynie sprawdzianem i szlifowaniem nowych umiejętności przed wykorzystaniem ich w grze deblowej. A zatem, jeśli myśli o kolejnym wielkim Czytaj całość
avatar
Włókniarz
19.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mugu sama sie zaorala,jak zwykle,Hsieh grala bardzo madrze,przebijala jak Radwa i kasala jak Ninja,to bedzie inny mecz 
avatar
zgryźliwy
19.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I kto by pomyślał, że w meczu Radwańskiej z Tajwanką, której do AO kompletnie nie kojarzyłem (fanem debla nie jestem), nie wiem na kogo postawić. Przeciwniczka bardzo niewygodna dla Polki, uder Czytaj całość
avatar
margota
19.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przegrana Mugu ....... to szok !
Przynajmniej dla mnie.
Sport jest jednak sportem.............. 
avatar
Sharapov
19.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Tajwanko zycze Ci jak najlepiej i odprawisz Agę Torebkovą i niestety nie dojdzie do spotkania Torebkova-Sharapova :( no cięzko mi uwierzyc w to ze Tajwanka będzie wywalać wszystko w out i walić Czytaj całość