Notowany obecnie na 118. miejscu w rankingu ATP Thiago Monteiro pokonał Argentyńczyka Horacio Zeballosa 6:4, 7:6(8). W ciągu 99 minut gry Brazylijczyk nie dał się przełamać i jako jedyny wywalczył breaka. Kolejnym przeciwnikiem Monteiro będzie Kanadyjczyk Peter Polansky lub "szczęśliwy przegrany" z eliminacji Włoch Alessandro Giannessi.
W drugim rozegranym we wtorek pojedynku zmierzyli się dwaj tenisiści, którzy zwycięsko przeszli przez kwalifikacje. Hiszpan Roberto Carballes pokonał Włocha Federico Gaio 7:6(5), 6:3, dzięki czemu odniósł premierową wygraną w tegorocznym głównym cyklu. W II rundzie poprzeczka pójdzie już dużo wyżej, bowiem na jego drodze stanie oznaczony "czwórką" Paolo Lorenzi. Włoch to finalista Ecuador Open z ubiegłego sezonu.
Pozostałe zaplanowane na wtorek pojedynki nie odbyły się z powodu opadów deszczu. Tym samym organizatorzy postanowili, że wszystkie zaległe mecze I rundy singla i debla zostaną rozegrane w środę.
Ecuador Open, Quito (Ekwador)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 501,3 tys. dolarów
wtorek, 6 lutego
I runda gry pojedynczej:
Thiago Monteiro (Brazylia) - Horacio Zeballos (Argentyna, 5) 6:4, 7:6(8)
Roberto Carballes (Hiszpania, Q) - Federico Gaio (Włochy, Q) 7:6(5), 6:3
wolne losy: Pablo Carreno (Hiszpania, 1); Albert Ramos (Hiszpania, 2); Gael Monfils (Francja, 3); Paolo Lorenzi (Włochy, 4)
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: musiało boleć! Hokeista oberwał krążkiem w twarz