Puchar Federacji: mistrzyni Rolanda Garrosa za mocna dla Magdy Linette. Polki pokonane przez Łotyszki

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko

Polki przegrały z Łotyszkami w drugim meczu rozgrywanego w Tallinie turnieju Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji. Magda Linette nie znalazła sposobu na mistrzynię Rolanda Garrosa 2017, Jelenę Ostapenko.

W środę liderka Łotyszek doznała niespodziewanej porażki z najlepszą turecką singlistką, Caglą Buyukakcay, ale szybko zrehabilitowała się w deblu. W czwartek zrobiła wszystko, aby zapomnieć o tamtym niepowodzeniu i pewnie zwyciężyła Magdę Linette. Polkę dzieli od mistrzyni Rolanda Garrosa 2017 równo 50 miejsc w rankingu WTA. Szósta rakieta globu pokonała poznaniankę w zaledwie 64 minuty 6:3, 6:3.

Po niezłym początku ze strony Linette do pracy wzięła się Ostapenko. Przełamanie w czwartym gemie pozwoliło jej następnie wyjść na 4:1. Po chwili Łotyszka straciła serwis, ale nie pozwoliła Polce wyrównać stanu rywalizacji w pierwszym secie. Nasza reprezentantka oddała podanie na 3:5, a parę minut później utytułowana przeciwniczka wykorzystała pierwszą piłkę setową.

Druga partia miała podobny przebieg jak pierwsza. Linette pewnie wygrała dwa gemy serwisowe i prowadziła 2:1. Jednak w piątym gemie straciła podanie po podwójnym błędzie i od tego momentu nic już mogło zatrzymać Ostapenko. Łotyszka dołożyła jeszcze breaka na 5:2, a następnie zmarnowała przy własnym podaniu premierowego meczbola. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Mistrzyni wielkoszlemowa była skuteczna przy drugiej okazji, przy serwisie naszej zawodniczki.

Linette doznała pierwszej porażki w tegorocznym Pucharze Federacji i jej bilans gier w narodowych barwach wynosi teraz 7-8 (4-7 w singlu). Natomiast Ostapenko poprawiła dorobek na 22-13 (11-9 w singlu).

ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Już dziś nie zgadzam się z prezesem. On widzi problemy, ja możliwości

Łotyszki wygrały drugą grę singlową i tym samym odniosły zwycięstwo w całym spotkaniu. Do rozegrania pozostał jeszcze debel, który pozwoli tylko ustalić ostateczny rezultat całego meczu. Łotyszki mają teraz na koncie dwie wygrane i już po drugim dniu rywalizacji w Tallinie mogą sobie zapewnić pierwsze miejsce w Grupie D. Stanie się tak, jeśli Turczynki pokonają w czwartek Austriaczki.

Do sobotniego meczu play-off awansują zwycięzcy czterech grup. W kwietniowych barażach o Grupę Światową II Pucharu Federacji zagrają tylko dwie ekipy z europejskiej strefy kontynentalnej.

Polska - Łotwa 0:2, Tallink Tennis Centre, Tallin (Estonia)
Grupa I Strefy Euroafrykańskiej, grupa D, kort twardy w hali
czwartek, 8 lutego

Gra 1.: Magdalena Fręch - Anastasija Sevastova 1:6, 2:6
Gra 2.: Magda Linette - Jelena Ostapenko 3:6, 3:6
Gra 3.: Magda Linette / Alicja Rosolska - Diana Marcinkevica / Daniela Vismane

Komentarze (5)
avatar
Mossad
8.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Widze, ze liczyc i przewidywac tam potrafia.
Nawet przy 0-2 wyszly Linette z Rosolska.
Ten punkt moze byc bezcenny. 
avatar
Kri100
8.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wg mnie Linette powinna zagrać z Sewastową, ale powiedziano mi, że było to niemożliwe. 
avatar
Kike
8.02.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tak jak myślałem, pokonanie Łotwy było zadaniem nierealnym.
A więc tak jak mówiłem, może się okazać, że rok temu straciliśmy jedyną szansę na wiele, wiele lat.
Rozczarowaniem tygodnia Magda F
Czytaj całość